Jak ograniczyć skutki suszy? Cz. 2
Znaczny wpływ na wytrzymałość roślin na niedobór wody ma odpowiednie nawożenie. Niestety, zbyt często nie jest ono prawidłowe.
Umiarkowane nawożenie azotem
Zbyt duże nawożenie azotem przyczynia się do nadmiernego wzrostu części nadziemnej, co zwiększa ilość zużywanej wody, a za tym może nie nadążać system korzeniowy. Szkody tym większe, gdy nawożenie azotem nie jest odpowiednio zbilansowane z innymi makroelementami, a przede wszystkim fosforem i potasem, a tak się dzieje w większości przypadków.
Jak ograniczyć skutki suszy? Cz. 1
RSM najlepszy
Dostępność azotu dla roślin w warunkach niedoboru wody można poprawić stosując roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM). Po raz kolejny warto przypomnieć, że mimo formy płynnej nie jest to nawóz przeznaczony do dokarmiania dolistnego roślin, bo zawiera parzące dla roślin formy azotu (saletrzaną i amonową).
Dokarmianie dolistne
Zwracam uwagę na określenie "dokarmianie dolistne", a nie "nawożenie dolistne", bo organem wyspecjalizowanym do pobierania składników pokarmowych u rośliny jest korzeń. Przez liście można dostarczyć głównie azot, w mniejszym zakresie inne makroelementy, oraz przede wszystkim mikroelementy. Stąd ogłaszane ostatnio zalecenia, aby zwiększyć w nawożeniu udział azotu podawanego dolistnie w stosunku do nawożenia doglebowego nie mają żadnego uzasadnienia.
Jak przeciwdziałać skutkom suszy?
Do pewnego nasilenia suszy korzystne jest dokarmianie dolistne azotem w formie wodnego roztworu mocznika zawsze z dodatkiem jedno- lub siedmiowodnego siarczanu magnezu (chroni rośliny przed poparzeniem przez mocznik, szczególnie podczas wysokiej temperatury). Poza tym zawarte w siarczanie magnezu siarka i magnez korzystnie wpływają na rośliny poddane stresowi suszy. Jak dowodzą wyniki badań własnych na buraku cukrowym, gdy susza jest bardzo silna, wówczas nawet takie podawanie azotu jest nieskuteczne.
Dolistnie stosowanie mikroelementów jest podstawową formą dostarczania tych składników dla roślin. Dobre zaopatrzenie we wszystkie mikroelementy umożliwia prawidłowy wzrost i rozwój. Po raz kolejny należy przypomnieć, że w naszych glebach najbardziej brakuje boru.
W ostatnich latach bardzo popularne stało się stosowanie biostymulatorów. Są to preparaty zawierające najróżniejsze związki (np. aminokwasy, hormony, enzymy, mikroelementy), które stymulują procesy życiowe roślin.
Najnowszą innowacją w uprawie roślin rolniczych jest oprysk dolistny krzemem. Krzem stosowany dolistnie ogranicza skutki suszy m.in. poprzez zmniejszenie transpiracji i poprawę bilansu wodnego. Powoduje także sztywniejszy pokrój roślin (rośliny są wyprostowane). Wieloletnie wyniki badań własnych prowadzonych nad stosowaniem dolistnym krzemu w uprawie buraka cukrowego dowiodły korzystnego wpływu, szczególnie w warunkach niedoboru wody.
Jesienna regulacja wzrostu rzepaku ozimego
Stosowanie jesienią fungicydów o działaniu regulatorów wzrostu ogranicza wzrost części nadziemnej, a stymuluje wzrost korzenia palowego rzepaku, co nie tylko zwiększa zimotrwałość, ale także zwiększa odporność roślin na wiosenne niedobory wody.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś