Czy topinambur wróci do łask?
Topinambur jest warzywem, które może wpływać na ograniczanie chorób cywilizacyjnych, a to w połączeniu z oryginalnym smakiem może zapewnić mu triumfalny powrót na stoły świadomych konsumentów. Co warto wiedzieć o jego uprawie i walorach?
Słonecznik bulwiasty (Helianthus tuberosus L.), potocznie nazywany topinamburem, pochodzi z Ameryki Północnej, gdzie był uprawiany jako roślina konsumpcyjna i lecznicza już ponad 1000 lat temu. Do Europy „przybył” w XVI w. i głównie (podobnie jak ziemniak i dalia) wzbudził zainteresowanie jako roślina ozdobna. Nie zwracano uwagi na jego walory kulinarne przez około 100 lat.
Pierwszy „wielki powrót” topinamburu odnotowano w 1605 r., w którym za sprawą Samuele de Champlain'a zaczęto postrzegać go jako roślinę kulinarną. Do Polski „przywędrował” około 1730 r. i przez 200 lat był rośliną konsumpcyjną. Potem został ponownie „zdegradowany” do rośliny pastewnej. Topinambur „odrodził się” kulinarnie w czasach II wojny światowej, okazując się rośliną doskonale zastępującą ziemniaki.
Odmiany średnio wczesne ziemniaka: Oberon i Jurek najplenniejsze
Nietypowa biologia
Topinambur jest byliną, co stanowi zarówno jego zaletę, jak i wadę. Posadzony w danym stanowisku utrzymuje się w nim przez wiele lat, ale likwidacja plantacji nastręcza pewne kłopoty. W warunkach Polski topinambur rozmnażany jest z bulw, które można sadzić zarówno jesienią, jak i wiosną. Sadzenie jesienne powinno być nieco głębsze (około 15 cm), wiosenne płytsze (do 10 cm).
Bulwy doskonale zimują w glebie, a dzięki zawartości inuliny (polisacharyd) nie przemarzają nawet w temperaturze minus 35oC. Bulwy mogą być systematycznie pozyskiwane do konsumpcji od października do marca, a nawet kwietnia. Wykopane jednak „na zapas” źle się przechowują. Pokrywa je cienka skórka i łatwo się wysuszają tracąc walory smakowe.
Wszechstronne zastosowanie
Topinambur ma liczne zastosowania. Można wykorzystać zarówno jego część nadziemną, jak i podziemną. Od kilku lat zyskał też sławę rośliny energetycznej. Nadaje się do produkcji biogazu i co ciekawe, jego wydajność wynosi około 812 dm3 gazu „przeliczeniowego” z 1 kg suchej masy organicznej, podczas gdy wydajność biogazu np. z kukurydzy wynosi 445.
Ponadto zawartość metanu w biogazie z topinamburu wynosi przeciętnie 76 proc. (w porównaniu – z kukurydzy około 65 proc.). Łodygi można przeznaczyć do bezpośredniego spalania (roślina samoczynnie zasycha późną jesienią), a ich wartość opałowa wynosi około 15,5 MJ/kg. Uzyskany popiół można użyć jako nawóz. Łodygi są również często wykorzystywane do produkcji podłoży dla grzybów uprawnych (np. pieczarek).
Bulwy topinamburu nadają się do produkcji alkoholu – ich wydajność może wynieść nawet 2,5 tys. dm3 z ha. Mogą też być wykorzystywane jako substrat do biogazowni, ale w tym przypadku ogranicznikiem jest cena. Plon bulw w gospodarstwach towarowych wynosi około 10 t/ha, co wynika najczęściej ze stosowania niskonakładowych technologii produkcji. Stosując intensywne technologie można osiągnąć plon nawet 35 t/ha. Plon świeżej masy łodyg waha się od 30 do 75 t/ha.
Ziemniaki wczesne: Bohun najlepszy
Walory kulinarne i zdrowotne
Kulinarnie wykorzystuje się głównie bulwy, herbatki z liści mają znaczenie marginalne. Bulwy mogą być spożywane jako surowe, gotowane, pieczone, grilowane, w formie chipsów, kripsów, kaszek, mączek dodawanych np. do jogurtów i na wiele innych sposobów. Mają strukturę młodej kalarepy, oryginalny lekko orzechowy smak, który najpełniej odczuwa się spożywając je świeże, pozyskiwane wczesną jesienią. Smakują jak niedojrzałe nasiona słonecznika.
Szczególnie cennym składnikiem bulw jest inulina (bulwy zawierają jej około 16 proc.). W porównaniu np. z ziemniakiem, zawierają znaczne ilości żelaza (0,4 mg/100 g), witaminy C (2,0 mg/100 g), B1 (0,1 mg/100 g) i prowitaminy A (0,02 mg/100 g). Stanowią bogate źródło aminokwasów egzogennych, np. treoniny i tryptofanu. Cechy te decydują o szczególnie dużym znaczeniu topinamburu w diecie diabetyków – pomaga normalizować glikemię.
Bulwy zalecane są też dla osób po chemioterapii. Spożywanie ich wpływa osłonowo na wątrobę oraz pracę układu moczowego. Medycyna ludowa wykorzystywała topinambur w leczeniu chorób układu krążenia, reumatyzmie, a nawet w zwalczaniu otyłości.
Patrz na Rivierę
Zalecenia agrotechniczne
W uprawie topinamburu z przeznaczeniem do konsumpcji należy stosować zasady zbliżone do produkcji ziemniaka. Gleba powinna być średnio zwięzła, dość przewiewna (nie lubi gleb podmokłych i ciężkich glin), najlepiej klasy IVa, IVb. Ponieważ topinambur jest rośliną wieloletnią, wskazane jest zastosowanie nawożenia organicznego, np. obornikiem w dawce 30-35 t/ha.
Bulwy należy wysadzać w ilości około 1-1,2 t/ha, w rzędy oddalone od siebie o 75 cm; zalecana obsada wynosi 3-4 szt./m2. Dla łatwiejszej pielęgnacji i zbioru najlepiej stosować uprawę redlinową. Przeciętne nawożenie NPK wynosi odpowiednio 80-120 kg/ha, 60-80 kg/ha i 120-160 kg/ha.
W kolejnych latach uprawy wskazane jest stosowanie rzędowania roślin obsypnikiem do ziemniaków lub pielnikiem. Zabieg ten nie tylko likwiduje chwasty, ale jest niezbędny do ograniczania obsady. Topinambur jako roślina wieloletnia, raz posadzony w danym miejscu odradza się z pozostawionych w glebie drobnych bulw (zbyt drobne aby zostały zebrane). Bez tego zabiegu bardzo łatwo dochodzi do nadmiernego zagęszczenia plantacji, co skutkuje zmniejszeniem plonu i powstawaniem licznych drobnych bulw.
Topinambur można zbierać od końca października do marca, jeżeli pozwalają na to warunki pogodowe. W Polsce topinambur nie podlega rejestracji, dlatego na liście odmian COBORU nie ma żadnych zarejestrowanych odmian.
- Artykuł ukazał się w miesięczniku "Przedsiębiorca Rolny" nr 11-2017 - ZAPRENUMERUJ