Siew soi w Sahryniu
Początek maja przyniósł krótkotrwałą poprawę pogody na Zamojszczyźnie, co pozwoliło wysiać soję i fasolę. W gospodarstwie Witolda Ferensa w Sahryniu założono doświadczenie z siedmioma odmianami soi, aby sprawdzić, które w tamtych warunkach są najbardziej odpowiednie do uprawy.
Doświadczenie założono w stanowisku po pszenicy ozimej. Po zbiorze wykonano uprawę pożniwną agregatem ścierniskowym. Zabieg ten przeprowadzono ponownie jesienią po wysianiu nawozu wieloskładnikowego zawierającego przede wszystkim fosfor i potas.
Odpowiedni termin siewu dla soi
Jesienią nie wykonano orki przedzimowej, bo rolnik zdecydował się przejść na uprawę bezorkową.
Agregat ścierniskowy zastosowano także wiosną ze względu na dużą ilość słomy pozostałą po zbiorze pszenicy. Rolę do siewu doprawiono przy użyciu agregatu uprawowego w dniu siewu (1 maja br.). Przygotowanie przedsiewne roli można było uznać za bardzo dobre.
Przedsiewnie nie stosowano azotu mineralnego.
Odmiany wysiane w doświadczeniu to: Annushka, Lajma, Madlen, Mavka, Simona, Violetta i Viorica.
Nasiona bezpośrednio przed siewem zaszczepiono szczepionką bakteryjną. Szczepienie nasion przeprowadzono betoniarką. Szczególną uwagę zwracano na dawkę szczepionki oraz ilość wody zastosowanej do zabiegu.
Zastosowano szczepionki trzech producentów: dwóch zagranicznych i jednego krajowego.
Soja: można wysiewać tylko kwalifikowane nasiona
W poprzednich dwóch latach szczepionka innego krajowego producenta odznaczała się bardzo małą efektywnością. Dlatego zdecydowano o zmianie szczepionki.
Norma wysiewu każdej odmiany była zgodna z zaleceniami hodowcy. Rozstawa rzędów wyniosła 25 cm, a głębokość siewu ok. 3 cm. Zwracano uwagę, aby nasiona nie były umieszczone zbyt głęboko, bo soja podczas kiełkowania wyciąga liścienie na powierzchnię gleby (kiełkowanie hypogeiczne).
Następnego dnia po siewie wykonano oprysk herbicydem doglebowym. Utrzymanie plantacji w stanie niezachwaszczonym jest jednym z podstawowych warunków powodzenia w uprawie soi.