Sadownicy załamani cenami owoców. Skupujący są w zmowie?
Sadownicy grzmią, że ceny oferowane na rynku nadal są nie do przyjęcia. Według wielu z nich zbiór owoców powinien być póki co ograniczony lub nawet wstrzymany. Rolniczy samorząd podejrzewa zmowę cenową wśród podmiotów skupujących.
Związek Sadowników RP wydał komunikat po spotkaniu w sprawie drastycznego spadku cen skupu owoców maliny, agrestu, porzeczek oraz wiśni, które są obecnie niższe od kosztów produkcji. Na rozmowach obecni byli m.in. przedstawiciele plantatorów w sile około 400 osób, reprezentanci zakładów przetwórczych, ministerstwa rolnictwa oraz parlamentarzyści i samorządowcy.
Sadownicy bronią polskich truskawek
Sadownicy zgodnie uznali, że konieczne są niezwłoczne działania w celu złagodzenia skutków trudnej sytuacji, które powinny zrealizować władze centralne. Postulaty dotyczą:
- wzmożenia kontroli jakości sprowadzanych owoców spoza Unii Europejskiej oraz monitorowania ich ilości
- podjęcia prac nad doprecyzowaniem Ustawy o wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi (powszechnie stosowana jest zasada umowy jednodniowej, co zdaniem plantatorów jest niezgodne z zapisami ustawy, dlatego domagają się wprowadzenie terminu zawierania umów do końca marca danego roku, co będzie odpowiadać wymogom umowy sezonowej)
- uproszczenia procedury zatrudnienia osób w rolnictwie
- pilnego podjęcie prac legislacyjnych nad wprowadzeniem mechanizmu rezygnacji z upraw w danych gatunkach (istnieją w krajach zachodnich UE)
- wprowadzenia obowiązku, by faktury dotyczące obrotu owocami zawierały adnotację dotyczącą kraju pochodzenia
- wprowadzenie ceł i ceny wejścia na owoce sprowadzane na rynek Polski spoza UE
Owoców będzie dużo więcej niż przed rokiem. Pogoda sprzyja uprawom
Izby zwróciły się ponadto do ministra rolnictwa o wprowadzenie obligatoryjnych kontroli u odbiorcy końcowego owoców miękkich sprowadzanych z zagranicy i innych produktów rolnych pod kątem fałszowania ich miejsca pochodzenia.
"W związku z informacjami o wprowadzaniu na rynek krajowy owoców miękkich z zagranicy po przepakowaniu i oznakowaniu jako produkt polski oraz mieszaniu z towarem krajowym, samorząd rolniczy wnioskuje o pilne uruchomienie kontroli przywożonych z zagranicy owoców miękkich, w środkach transportu, przez właściwe inspekcje, w celu ochrony interesu ekonomicznego polskich producentów rolnych" - czytamy we wniosku.
Według KRIR istnieje uzasadniona obawa, że przywożone owoce nie spełniają norm unijnych, stanowiąc zagrożenie dla polskich konsumentów. Mogą np. zawierać substancje zabronione i psuć opinię rodzimym owocom.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś