Sadownicy chcą swojej tarczy antykryzysowej
Związek Sadowników RP alarmuje, że istnieje duże niebezpieczeństwo załamania się - z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa - sektora owocowego. I przedstawia propozycję "sadowniczej tarczy antykryzysowej".
"Obserwując tragiczne zdarzenia we Włoszech, Hiszpanii, Francji i innych krajach rozwiniętych pod względem produkcji sadowniczej oraz podejmowane tam reakcje ze strony miejscowych władz, Związek Sadowników RP przedstawia propozycje działań osłonowych i wspierających branżę, które po ich wprowadzeniu w zależności od dalszego przebiegu pandemii, mogą zahamować ewentualne załamanie branży i pomóc tym, którzy poniosą największe straty" - czytamy w wystąpieniu związku do premiera Mateusza Morawieckiego.
Drogie jabłka cieszą sadowników. Ceny poszybowały w górę
Wśród działań, które ze strony rządzących powinny być skierowane do gospodarstw sadowniczych na pierwszym miejscu wymieniona jest prolongata spłaty wszystkich kredytów bankowych na minimum rok oraz zawieszenie poboru odsetek od nich na ten sam okres.
Sadownicy postulują ponadto m.in.: szybką wypłatę zaległej pomocy z tytułu klęsk żywiołowych, które wystąpiły w 2019 roku (tj. suszy, przymrozków wiosennych i innych) oraz dopłat obszarowych; wsparcie tworzenia miejsc pracy w gospodarstwie sadowniczym dla ludzi, którzy utracili pracę w innych branżach; zwolnienie z podatku od nieruchomości na czas trwania pandemii z jednoczesną rekompensatą gminom utraconych z tego powodu dochodów; zamrożenie wzrostu cen energii elektrycznej wykorzystywanej w gospodarstwie np. do zasilania urządzeń chłodniczych, linii sortujących, pomp do nawadniania i innych urządzeń; zwolnienie od opłat za pobór wody do celów nawadniania upraw i ochrony przed przymrozkami.
Związek domaga się ponadto działań na rzecz umożliwienia wjazdu do Polski pracowników z Ukrainy i innych pozaunijnych krajów, którzy są zainteresowani podjęciem u nas pracy, a także wsparcia dla grup producentów owoców, firm handlowych, transportowych i opakowaniowych.
Bardzo istotne jest zdaniem sadowników zapewnienie cen skupu owoców do przetwórstwa na minimalnym poziomie gwarantującym pokrycie poniesionych nakładów oraz możliwość renegocjacji wcześniej podpisanych umów kontraktacyjnych w przypadku niemożliwości dostarczenia surowca z powodu braku rąk do pracy przy zbiorach.
W przypadku załamania skupu owoców do przetwórstwa, konieczne jest z kolei ze strony państwa podjęcie interwencyjnego skupu na cele energetyczne i zapasy strategiczne.
Całość postulatów Związku Sadowników RP jest zebrana tutaj.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś