Jabłek w chłodniach jest mniej niż przed rokiem
Na początku maja krajowe zapasy jabłek wynosiły 250 tys. ton i były o 9,1 proc. niższe w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem.
Jak wynika z przedstawionych właśnie danych Światowego Stowarzyszenia Jabłek i Gruszek (WAPA) maj był pierwszym miesiącem bieżącego sezonu, w którym rezerwy jabłek były mniejsze niż o tej samej porze rok wcześniej. Jak informują analitycy BGŻ w porównaniu do kwietnia zapasy zmniejszyły się o 252 tys. ton, czyli 15 proc.
To przede wszystkim efekt sporego wzrostu cen tych owoców. Według danych IERiGŻ-PIB (za monitoringiem cen ministerstwa rolnictwa) stawki skupu jabłek deserowych w Polsce od pierwszego tygodnia kwietnia do pierwszego tygodnia maja wzrosły o 67 proc. do 1,87 zł za kilogram.
Przeciętna cena skupu jabłek w kwietniu była również o 4 proc. wyższa niż o tej samej porze rok wcześniej. Wzrost stawek nie zmienia jednak negatywnej sytuacji dochodowej producentów jabłek.
Patrząc na zmiany cen skupu jabłek i stanu zapasów w poszczególnych miesiącach można oceniać, że 80-90 proc. zbiorów (według danych GUS) w bieżącym sezonie zostało sprzedanych taniej niż wcześniej.
W monitorowanych krajach Unii Europejskiej zapasy tych owoców w maju były w relacji rocznej o 1,1 proc. wyższe. Największe rezerwy jabłek były we Włoszech - 456 tys. ton.