Oznakowanie opon pod lupą inspekcji. Jest dobrze
Inspekcja Handlowa wzięła pod lupę oznakowanie opon. Na specjalnych etykietach powinny być bowiem zawarte ważne informacje dla kupujących dotyczące m.in. bezpieczeństwa podróży.
Wybór i zakup opon to bardzo ważna decyzja podejmowana także przez rolników. Ze względu na nietypowe rozmiary ogumienie do maszyn jest drogie i stanowi spore obciążenie w wydatkach "eksploatacyjnych" gospodarstw.
Gwałtowny spadek sprzedaży opon rolniczych w Polsce
Podległa Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów i wojewodom Inspekcja Handlowa sprawdziła prawidłowość oznakowania opon. Etykieta musi bowiem informować o efektywności paliwowej (im mniejszy opór opony, tym większa oszczędność paliwa), klasie i wartości pomiarowej zewnętrznego hałasu toczenia oraz klasie przyczepności na mokrej nawierzchni.
"Dzięki tym informacjom konsumenci mogą bez problemu porównywać opony różnych producentów i wybrać korzystniejszą ofertę" - wskazuje w komunikacie UOKiK. W trzecim kwartale 2015 roku wojewódzkie inspektoraty IH skontrolowały 61 producentów i dystrybutorów opon oraz pojazdów.
Wyniki napawają optymizmem, gdyż jedynie 3 proc. (9 na 294) zbadanych partii ogumienia miało niewłaściwe etykiety. Zastrzeżenia dotyczyły ich formatu lub wielkości informacji (były za małe), co mogło utrudnić konsumentom zapoznanie się z parametrami produktów. "Zadowalający jest fakt, że przedsiębiorcy, u których wykryto uchybienia, podejmowali dobrowolne działania i oznaczali opony właściwymi etykietami" - podaje UOKiK.
Warto dodać, że UOKiK bierze udział w trwającym do 2018 roku projekcie dotyczącym monitorowania obrotu rynku opon w 13 państwach UE (Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Finlandii, Hiszpanii, Niemiec, Litwy, Luksemburga, Łotwy, Polski, Rumunii, Szwecji) oraz Turcji.