Polagra-Premiery 2020 w obiektywie RPT
Ósma edycja Międzynarodowych Targów Mechanizacji Rolnictwa Polagra-Premiery w Poznaniu miała nieco mniejszą powierzchnię wystawienniczą w porównaniu do lat ubiegłych. Wydarzenie jednak wybroniło się znaczącą liczbą tytułowych premier.
Nie bez powodu poznańska impreza odbywa się około dwa miesiące po największej wystawie techniki rolniczej na świecie, czyli po Agritechnice. Polagra-Premiery, podobnie jak hanowerskie targi, przypada co dwa lata.
Godnych uwagi debiutów nie brakowało. Wiadomo, najbardziej wzrok przykuwały ciągniki i duże maszyny samojezdne czołowych producentów. Wśród nich warto wymienić choćby traktor John Deere 8RX 410. To największy ciągnik o standardowej budowie nośnej z pierwszą na świecie fabryczną koncepcją czterogąsienicowego podwozia. Pojazd ten wyróżniono złotym medalem wystawy Polagra-Premiery 2020.
Polagra-Premiery 2020. Trzy dni z absolutnymi nowościami
Po raz pierwszy w Polsce na arenie targowej pojawił się także uzbrojony w tylne gąsienice ciągnik Claas Axion 960 Terra Trac. Niecodziennego charakteru nadaje mu charakterystyczny dla niemieckiego producenta z Harsewinkel spłaszczony kształt wózków zamiast powszechnie stosowanych "trójkątów".
W wadze ciężkiej swoje premiery w Polsce miały także naszpikowany nowoczesnymi cyfrowymi rozwiązaniami amerykański Case IH 380 Magnum AFS Connect oraz włoski Arbos 7260.
Żaden z kombajnów zbożowych nie miał na Polagrze-Premiery 2020 swojego debiutu. Dokazały za to samojezdne sieczkarnie polowe za sprawą 611-konnego modelu F2650 z rosyjskiej stajni Rostselmash oraz najsilniejszej na świecie maszyny rolniczej, czyli Krone BiG X 1180 o mocy ponad 1150 KM.