Opolagra 2022. Ponad 230 firm prezentuje się na byłym lotnisku
Ponad 230 firm z całego kraju uczestniczy w otwartych na terenie byłego lotniska w Kamieniu Śląskim (woj. opolskie) targach Opolagra - największej w południowej Polsce rolniczej imprezie wznowiono po dwuletniej przerwie.
W ubiegłych edycjach impreza gromadziła do 400 wystawców. Jak powiedział Bernd Koch, prezes DLG International - organizatora targów, także branża rolnicza odczuwa skutki pandemii i wojny na Ukrainie.
Przyczepy zdecydowanie wyprzedzają ciągniki. Ale też wyhamowują
- Po dwóch latach epidemii wydawało się, że wszystko wraca do normalności. Ludzie byli spragnieni spotkań twarzą w twarz. Pierwszą imprezę w Polsce robiliśmy w Bydgoszczy 25 lutego, w drugim dniu wojny. Widzieliśmy jak zareagowali nasi goście, którzy stanęli w kolejkach po paliwo. Jako międzynarodowa firma działająca w branży rolniczej widzimy, że problemem są nie tylko wysokie ceny paliw i nawozów, ale i dostępność niektórych części do nowoczesnych maszyn, bo przerwane zostały łańcuchy dostaw. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o elektronikę - powiedział.
Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu zwrócił uwagę na rosnący trend w produkcji proekologicznej żywności. - Proszę popatrzeć na liczbę osób stojących przy stoiskach oferujących różne preparaty biologiczne i rosnącą liczbę wystawców oferujących takie rozwiązania. Z jednej strony ludzie chcą sami produkować dla siebie zdrową żywność bez użycia środków chemicznych, ale z drugiej ceny nawozów sztucznych i środków ochrony roślin poszły tak w górę, że traktowane do tej pory jako dość kosztowna ciekawostka, stają się realną alternatywą nie tylko dla działkowców, ale i posiadaczy dużych areałów. Tu na targach widać też, że ludzie szukają coraz bardziej innowacyjnych rozwiązań, chociażby do uprawy gleby - powiedział.
- Informacje dotyczące nowości na rynku maszyn rolniczych znajdziesz w "Rolniczym Przeglądzie Technicznym". ZAPRENUMERUJ