Warsztaty Horsch – niezbędna wiedza o uprawie kukurydzy
Horsch zorganizował na początku marca 2020 r. spotkanie – warsztaty dla rolników dotyczące uprawy kukurydzy. Odbyło się ono pod wspólnym tytułem: „Wyzwania w siewie kukurydzy w perspektywie zmian klimatycznych”.
Kukurydza stanowi w Polsce istotną uprawę, zajmuje obecnie 80% udział w paszach dla bydła. Jest także rośliną przemysłową używana głównie do produkcji mąki, czy skrobi i uprawianą także na cele energetyczne (bioetanol i biogaz). I m.in. dlatego, z uwagi na jej wszechstronność, a także pozytywną obecność w płodozmianie, warto zadbać o kluczowe momenty jej uprawy. O rosnącej roli tej rośliny w Polsce i zmianach następujących w jej agrotechnice opowiadał prof. dr hab. Tadeusz Michalski.
Horsch Avatar do siewu bezpośredniego
Pomimo dużego udziału kukurydzy w produkcji przemysłowej, najważniejsza jest jednak kukurydza dla produkcji zwierzęcej, gdyż może być wykorzystywana jako pasze na różne sposoby: jako kiszonka z całych roślin, pasza z całych kolb (CCM – z ang. Corn-Cob-Mix), do zbioru na wilgotne ziarno oraz na ziarno suche. Średnie plony zielonek z kukurydzy w Polsce w porównaniu do innych roślin na pasze są najwyższe, wynoszą obecnie (dane za 2018 r.) ponad 40 t z 1 ha, podczas gdy plony większości zielonek (lucerna koniczyna, trawy) plasują się w ok. połowie tej wartości.
Kukurydza to roślina o największej wszechstronności użytkowania i o największym postępie technologii produkcji. Nowoczesne odmiany kukurydzy (w krajowym rejestrze znajduje się ich 137) w ponad 60% stanowią mieszańce heterozyjne, co pozwala na uzyskanie wysokiego potencjału plonowania oraz wyrównanych kolb, czy ziaren tej wysokowartościowej rośliny. Kukurydza może być także uprawiana w plonie tzw. wtórnym, jednak jak wspominał podczas wykładu prof. Michalski – koszty uzyskania takiego plonu są bardzo wysokie. Prelegent także zwrócił uwagę na bardzo złą reakcję kukurydzy na opóźnienie siewu, tj. znacznym obniżeniem plonów.
Ważny kompleks sorpcyjny
Głos w sprawie uprawy kukurydzy zabrali specjaliści z firmy Horsch. W kwestii warunków glebowych wypowiedział się Michael Braun z marketingu firmy Horsch. Poruszył on temat podeszwy płużnej, znacząco ograniczającej pobieranie wody oraz składników pokarmowych z głębszych warstw gleby. Najczęstszymi przyczynami jej powstawania są – zdaniem prelegenta – przejazdy ciężkich maszyn, praca na glebie w mokrych warunkach, uprawa wieloletnia prowadzona na tej samej głębokości roboczej, czy wymywanie części spławialnych z gleby.
Michael Braun poruszył także temat chłonności gleby i tworzenia zasobów wodnych. Wchłanianie wody z opadów zależy od wielu warunków, jak m.in. przebiegu uprawy, stanu powierzchni gleby, jej okrycia i struktury. Co ciekawe stopień wysycenia i rodzaj wysycenia kompleksu sorpcyjnego stanowi ważny powód chłonności i przepuszczalności gleby oraz znacząco wpływa na sorpcję. Okazuje się, że jeśli kompleks sorpcyjny gleby jest zbyt mocno wysycony kationami wodoru (zakwaszenie) kompleks nie jest w stanie wchłaniać i zatrzymywać wody. W uproszczeniu – powoduje to, że jest on „nieprzepuszczalny” dla wody, woda nie może wsiąkać w glebę. Inaczej sytuacja przedstawia się z glebą o kompleksie właściwie wysyconym, głównie kationami wapnia ( w ok. 70%) oraz magnezu (ok. 15%), kationami potasu i azotu amonowego (10-15%).