Skarbówka kontroluje rolników
Zagadnienia związane z sprzedażą przez producentów mleka kwot mlecznych badane są przez organy kontroli skarbowej w oparciu o obowiązujące przepisy prawa, a każda z tych spraw podlega indywidualnej analizie i ocenie - wyjaśnia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
O tym, że urzędy kontroli skarbowej sprawdzają rzetelność przy rozliczaniu się producentów mleka z tytułu podatku dochodowego w związku ze sprzedażą kwot mlecznych, już na łamach multiportalu agropolska.pl pisaliśmy. Bo rolnicy do tych wystąpień skarbówki zgłosili istotne zastrzeżenia.
Duży wzrost skuteczności kontroli skarbowych
"Z posiadanych informacji wynika, że Agencja Rynku Rolnego, jak i inne instytucje, nie prowadziły ewidencji cen kwot mlecznych funkcjonujących na rynku w danym okresie. Duże rozbieżności w cenach sprzedaży kwot mlecznych wynikały z podaży i popytu i wynosiły od 0,20 do 1,20 zł/kg. Urzędy kontroli skarbowej nie mają prawa kwestionować umów cywilno-prawnych zawieranych między rolnikami na sprzedaż–kupno kwoty mlecznej" - podkreślił łódzki samorząd rolniczy.
Sprawdziliśmy i UKS-y rzeczywiście wzięły pod lupę rozliczenia związane z transakcjami wokół kwot mlecznych. Chodzi prawdopodobnie o spore rozbieżności w cenach, jakie podawali przy tych rozliczeniach rolnicy.
"Skarbówka" rozlicza rolników ze sprzedaży kwot mlecznych
Teraz do KRIR wpłynęła odpowiedź na wystąpienie z Ministerstwa Finansów. Wynika z niej, że raczej nic w kontrolach rolników ze strony UKS-ów się nie zmieni.
Resort podkreślił, iż organy kontroli skarbowej muszą stać na straży prawa i rzetelności przy obliczaniu i uiszczaniu podatków.
"Zagadnienia związane z sprzedażą przez producentów mleka kwot mlecznych badane są przez organy kontroli skarbowej w oparciu o obowiązujące przepisy prawa, a każda z tych spraw podlega indywidualnej analizie i ocenie. Z posiadanych przez Ministerstwo Finansów informacji wynika, iż zagadnienia te nie są jednak przedmiotem ukierunkowanych lub też skoordynowanych działań ze strony organów kontroli skarbowej" - brzmią wyjaśnienia.
Jak zaznacza resort, ani minister finansów, ani generalny inspektor kontroli skarbowej nie posiadają uprawnień umożliwiających ingerencję w postępowania kontrolne prowadzone przez dyrektorów urzędów kontroli skarbowej. Ci samodzielnie realizują takie postępowania, decydują w kwestiach dotyczących sposobu ich prowadzenia czy gromadzenia materiału dowodowego.
"W przypadku wydania decyzji, prawidłowość rozstrzygnięć organów kontroli skarbowej podlegać może ocenie organu podatkowego drugiej instancji oraz kontroli sądów administracyjnych" - podpowiada ministerstwo.