Rolnicy mieli dostawać do 15 tys. zł na budowę stawu. Co z tymi ryczałtami z "Polskiego Ładu"?
Minęły niemal dwa lata od zapowiedzi o wsparciu finansowym tworzenia niewielkich stawów w gospodarstwach rolnych i najwyraźniej nic przełomowego w tym temacie się nie dzieje. Dlaczego nie było naborów wniosków?
„W 2021 r. podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze poświęconej sprawom polskiej wsi i rolnictwa premier Mateusz Morawiecki powiedział: ‘Dlatego będziemy oferowali wszystkim tym, którzy będą chcieli zbudować sobie mniejszy, średni, większy zbiornik retencyjny, dopłatę 15 tys. zł bez żadnych formalności’” – przypomniał w interpelacji poseł Marcin Kierwiński (KO).
Miliony dla gmin na renowację zbiorników małej retencji
Stawy w „Polskim Ładzie”
Jak dodał, jednym z punktów ogłoszonego w 2022 r. programu „Polski Ład dla wsi”. był właśnie ryczałt 15 tys. zł na budowę zbiornika retencyjnego.
„W opisie programu można m.in. przeczytać, że magazynowanie wody opadowej i z roztopów to dziś warunek racjonalnego gospodarowania i zapobiegania suszy, a rolnik, który zdecyduje się na budowę zbiornika retencyjnego o powierzchni od 1 do 5 tys. m kw., otrzyma ryczałt nawet do 15 tys. zł. Według zapowiedzi wystarczające miało być zgłoszenie nowego zbiornika do nadzoru wodnego, bez konieczności uzyskania pozwolenia wodnoprawnego” – wskazał dalej Kierwiński.
O tej inicjatywie rządzących pisaliśmy także na łamach Agropolski.pl w marcu ub.r. Bo temat pojawił się na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, kiedy to wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski zapewniał o uruchomieniu w ramach „Polskiego Ładu” możliwości wybudowania zbiornika retencyjnego bez zbędnych formalności i otrzymania środków na ten cel. Dopytywany o szczegóły przekonywał, że program, który „dotyczy budowania zbiorników praktycznie w każdym gospodarstwie z dotacją 15 tys. zł”, będzie realizowany, zaś środki „na pewno się znajdą”.
A Robert Telus, wtedy przewodniczący komisji, a obecnie minister rolnictwa przyznał, iż program jeszcze nie działa, ale będzie na pewno uruchomiony w tej kadencji parlamentu.
„Prace analityczne”
Ale realizacja tej obietnicy zdaje się stać pod dużym znakiem zapytania, bo resort rolnictwa niczego konkretnego odnośnie postępów w tym zadaniu już nie deklaruje.
Po 15.000 złotych na staw w każdym gospodarstwie. Co z tym wsparciem?
W odpowiedzi na pytania zawarte we wspomnianej interpelacji posła Kierwińskiego wiceminister Rafał Romanowski powtarza, że zgodnie z programem „Polski Ład”, w części poświęconej sprawom rolnictwa i obszarów wiejskich, w przypadku budowy zbiorników retencyjnych wskazano na dwa aspekty pomocy. Pierwszy dotyczył zmiany przepisów ustawy Prawo wodne oraz ustawy Prawo budowlane, dzięki czemu powstała możliwość wykonania zbiornika o powierzchni do 5000 m kw. i głębokości do 3 m na podstawie zgłoszenia wodnoprawnego oraz zgłoszenia budowy. Drugi aspekt miał natomiast polegać na stworzeniu możliwości otrzymania ryczałtu (w zależności od wielkości zbiornika) na budowę stawu, który zbierałby wodę opadową i roztopową, jak również spowalniał jej odpływ, umożliwiając późniejsze wykorzystanie zebranej wody na cele rolnicze.
Kiedy można zatem spodziewać tych ryczałtów?
„W dalszym ciągu trwają prace analityczne, dotyczące finansowania tej części programu i tym samym nabory wniosków w tym przedmiocie nie zostały przeprowadzone” – stwierdził jedynie Romanowski.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś