Polska w strefie euro? Na razie nie ma na to szans

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Marzena Kozłowska PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
02-01-2018,13:00 Aktualizacja: 03-01-2018,8:50
A A A

Obecnie nie ma żadnych prac prowadzonych nad wejściem Polski do strefy euro - powiedział we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że Polska zobowiązała się do przyjęcia euro wchodząc do UE, ale trzeba do tego znaleźć "najlepszy moment".

Dworczyk był pytany w TVN24 o apel ekonomistów do premiera Mateusza Morawickiego zamieszczony we wtorkowej "Rzeczpospolitej" o wznowienie przygotowań do wejścia Polski do strefy euro.

artykuły rolno-spożywcze, eksport artykułów rolno-spożywczych, ministerstwo rolnictwa, sprzedaż zagraniczna

Na artykułach rolno-spożywczych zarabiamy miliardy euro

Wartość eksportu artykułów rolno-spożywczych w 2016 wzrosła o 1,2 proc. i wyniosła 24,182 mld euro - podało w przygotowanym opracowaniu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. "Według wstępnych danych w 2016 roku wartość eksportu...
Literalnie patrząc na tę kwestię, to Polska wstępując do UE zobowiązała się do przyjęcia euro w jakiejś perspektywie, natomiast kiedy to nastąpi, to jest zupełnie oddzielny temat. Teraz nie ma żadnych prac prowadzonych nad wejściem Polski do strefy euro - powiedział Dworczyk.

Zaznaczył, że doświadczenia wielu krajów pokazują, iż wejście do strefy euro przynosi również "nie najlepsze konsekwencje", w związku z tym nie należy się z tym spieszyć.

- Trzeba znaleźć moment najlepszy, bo dla nas nadrzędną sprawą jest dobro Polaków, w związku z tym nie należy tego rozpatrywać od strony politycznej, a od strony ekonomicznej - podkreślił szef kancelarii premiera.

W apelu ekonomistów do szefa rządu czytamy m.in. "w Europie trwa właśnie dyskusja o przyszłym kształcie UE i wszystko wskazuje na to, że nie będzie Unii dwóch prędkości. Jedyną przyszłością będzie poszerzona eurostrefa. Polska powinna wziąć udział w tym procesie, jeśli chce mieć realny wpływ na przyszłość kontynentu. A także jeśli chce na trwałe zakotwiczyć w zachodniej Europie".

Brexit, euroland, strefa euro, Mario Draghi, gospodarka strefy euro

Gospodarka eurolandu odporna na Brexit

Gospodarka strefy euro była na razie odporna na Brexit - oświadczył w poniedziałek szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi, który chce w pełni utrzymać cztery swobody w ramach jednolitego rynku; Londyn domaga się ograniczenia...
Według sygnatariuszy listu "konieczne jest powołanie stałej rady, która wskaże niezbędne zmiany w systemie prawnym oraz finansowym, pomoże wybrać właściwy moment wejścia do mechanizmu ERM II i opłacalny dla polskiej gospodarki kurs zamiany złotego na euro, a także zainicjuje społeczną akcję informacyjną, która dostarczy społeczeństwu obiektywnych danych o wspólnej walucie i rozwieje mity wokół operacji jej przyjęcia".

System ERM II (ang. Exchange Rate Mechanism, ERM) to mechanizm wzajemnej stabilizacji walut krajów członkowskich Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. ERM II opiera się na usztywnieniu kursów walut państw starających się o przyjęcie wspólnej europejskiej waluty. Dopuszczalny poziom odchyleń wynosi 15 proc. Warunkiem wprowadzenie euro jest utrzymanie kursu waluty w takim paśmie wahań przez dwa lata.

List podpisali: Marek Belka, Henryka Bochniarz, Andrzej S. Bratkowski, Jan Czekaj, Dariusz Filar, Marek Goliszewski, Stanisław Gomułka, Marian Gorynia, Marek Góra, Mirosław Gronicki, Jerzy Hausner, Janusz Jankowiak, Łukasz Kozłowski, Andrzej K. Koźmiński, Andrzej Malinowski, Adam Noga, Wiesława Przybylska-Kapuścińska, Wiesław Rozłucki, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Witold M. Orłowski, Jerzy Wilkin, Andrzej Wojtyna.

Poleć
Udostępnij