Pieniądze trafią do organizacji, które wystąpiły o wsparcie ich działań mających na celu znalezienie nowych rynków zbytu po wprowadzeniu przez Rosję embarga na produkty rolne.
Komisja Europejska zatwierdziła 41 nowych programów, których celem jest promocja produktów rolnych w UE i na rynkach trzecich. Do Polski trafi ponad 5 mln euro, czyli niecałe 8 proc. środków na ten cel.
Ponad 2,6 mln euro w ciągu trzech lat z budżetu UE dostanie konsorcjum utworzone przez Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP, Grupy Ogrodnicze, Polskie Sadownictwo oraz Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego. Z informacji przekazanych przez KE wynika, że całkowity budżet działań, jakie chcą podejmować te grupy producentów, to ponad 5 mln euro.
Mniejsze sumy (od 450 tys. euro do 1,1 mln) trafią w ciągu trzech lat do innych polskich organizacji zajmujących się promocją wyrobów rolnych, w tym m.in. mięsa, wina czy olejów nasiennych. Całkowita suma budżetów promocyjnych, które mają być realizowane przez podmioty z Polski, to 10,3 mln euro, w tym wsparcie z UE ma wynosić 5,1 mln euro.
Wartość programów dla całej Wspólnoty w ciągu trzech lat ma wynieść 129,7 mln euro, z czego dofinansowanie unijne ma wynieść 64,8 mln euro. Najwięcej pieniędzy (ponad 19 proc.) trafi do Grecji. Na kolejnych miejscach są Francja (14 proc.), Włochy (11 proc.) oraz Bułgaria (10 proc.).
"Promowanie unijnych produktów rolno-spożywczych na globalnych rynkach jest zdecydowaną odpowiedzią na rosyjskie embargo" - podkreślił cytowany w komunikacie KE unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan.
17 programów jest nakierowanych na rynek unijny, natomiast 24 na rynki trzecie. W przypadku Polski dominują państwa pozaunijne, w tym Chiny, Japonia i kraje afrykańskie.