Jeden przelew do ZUS, zamiast czterech
1 stycznia 2018 r. weszły w życie przepisy, które pozwalają na opłacanie składek przekazywanych do ZUS na jeden rachunek, zamiast dotychczasowych czterech.
Zmiany przewidują, że każdy przedsiębiorca będzie miał indywidualny rachunek w ZUS, na który będzie przelewał dotychczasowe składki. Teraz są cztery oddzielne rachunki ubezpieczenia społecznego, zdrowotnego, Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Funduszu Emerytur Pomostowych. Odprowadza na nie składki ok. 7 mln płatników.
Fiskus przykręca śrubę. Nowe obowiązki dla przedsiębiorców i rolników
Składki trafiają na rachunek wspólny dla danego funduszu, a w przypadku błędnego identyfikatora zapisanego przy przelewie trzeba prowadzić postępowanie wyjaśniające, od kogo pochodzi dana wpłata.
Od stycznia 2016 r. było 281 tys. takich niezidentyfikowanych wpłat na kwotę 328 mln zł i w każdym takim przypadku trzeba było prowadzić postępowanie wyjaśniające. Teraz jeden rachunek będzie przypisany do każdego płatnika. Przez to numer rachunku stanie się nowym identyfikatorem płatnika, nie będzie więc problemu z ustaleniem, czyja to wpłata.
Po otrzymaniu składek zadaniem ZUS będzie rozdysponowanie środków między poszczególne fundusze oraz ich dysponentów. Będzie to realizowane w oparciu o algorytm podziału wpłaty na określone tytuły. W dalszej kolejności nastąpi zaksięgowanie wyliczonych wartości na koncie płatnika składek.
Emerytura już w wieku 55 lat
"Jeśli nie odebrałeś takiej przesyłki, nic straconego, w każdej chwili możesz sprawdzić swój numer na naszej stronie w wyszukiwarce numeru rachunku składkowego www.eskladka.pl, a także w każdej naszej placówce lub w Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem 022 560 16 00" - zwraca uwagę zakład.
"Pamiętaj, że Twój rachunek zawsze zawiera nasz numer identyfikacyjny 6000 0002 026, a ostatnie 10 cyfr rachunku to Twój numer NIP. Jedyne informacje, jakie od 1 stycznia 2018 r. musisz wpisać na przelewie, to kwota składki, nadawca i odbiorca płatności oraz Twój numer rachunku składkowego" - podkreślił ZUS.
Jak podkreśliła pod koniec grudnia prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska, głównym zadaniem pracowników ZUS w kwestii zmian planowanych od 1 stycznia 2018 r. jest "porządkowanie kont płatników". "To jest konieczny i to jest historyczny moment, aby uporządkować te konta począwszy od 1999 r." - mówiła.
"My w Zakładzie wykonujemy ogromną pracę z punktu widzenia porządkowania kilkuletnich zaniedbań, jeśli chodzi o konta płatników składek. Jeżeli to się nam uda, to od stycznia, wprowadzając w tak optymalizowany sposób przekazywania składki, będzie to z ogromną korzyścią dla transparentności FUS i płatników składek. Będą oni mieli pełną informację opłacania składek miesiąc po miesiącu" - dodała prof. Uścińska.
ZUS wydał niemal wszystkie emerytalne decyzje
ZUS przypomina, że w przypadku zadłużenia płatnika pierwsza wpłata zostanie rozliczona - na najstarsze zadłużenie wraz z odsetkami. "Nowe zasady rozliczania składek mogą zatem wpłynąć na podleganie dobrowolnym ubezpieczeniom. Dlatego, jeśli masz zaległości I z tego powodu będziesz miał niezapłaconą w pełnej wysokości bieżącą składkę możesz m.in. utracić prawo do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, czyli prawa do zasiłku chorobowego, lub macierzyńskiego" - zaznaczył zakład.
ZUS zwrócił uwagę, że w niektórych przypadkach można złożyć wniosek o wyrażenie zgody na opłacenie składki po terminie. "Jeżeli masz zadłużenie i nie możesz go spłacić jednorazowo – skontaktuj się z doradcą ds. ulg i umorzeń. Spłata należności w układzie ratalnym jest korzystną formą uregulowania zaległości" - dodano.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś