Działalność rolnicza nie jest objęta ustawą o PIT. Ale są wyjątki
Działalność rolnicza nie jest objęta ustawą o PIT, ale jeśli jest prowadzona na dużą skalę może być uznana za działy specjalne produkcji rolnej. A wówczas zyski zostaną już opodatkowane PIT.
Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, na którą powołuje się "Rzeczpospolita". Wystąpił o to właściciel pasieki składającej się z 70 pszczelich rodzin.
KRUS przesyła PIT-y. Kogo nie rozliczy?
Mężczyzna sprzedaje miód w beczkach i słoikach. Jego działalność jest zarejestrowana u powiatowego lekarza weterynarii jako sprzedaż bezpośrednia nieprzetworzonego miodu pszczelego z własnej pasieki. Odbywa się w gospodarstwie.
W 2017 roku zarobił na miodzie prawie 25 tys. zł i twierdzi, że nie musi płacić podatku dochodowego. To, co bowiem robi jest działalnością rolniczą. Jest podatnikiem podatku rolnego, a do jego przychodów nie stosuje się ustawy o PIT.
Fiskus przypomina, że ustawa o PIT nie ma zastosowania do działalności rolniczej, z wyjątkiem przychodów z działów specjalnych produkcji rolnej. Według zapisów dokumentu "działalność rolnicza polega na wytwarzaniu produktów roślinnych lub zwierzęcych w stanie nieprzetworzonym (naturalnym) z własnych upraw albo hodowli lub chowu".
Jeden z artykułów wymienia jednak czynności zaliczane do działów specjalnych produkcji rolnej. Należy do nich m.in. prowadzenie pasiek, chyba że nie przekracza 80 rodzin. Mężczyzna nie musi zatem płacić podatku dochodowego.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
źródło: "Rzeczpospolita"