100 litrów to za mało. Rolnicy chcą większych dopłat do paliwa
Jako jeden z najważniejszych punktów ogłoszonego niedawno Planu dla wsi znalazła się zapowiedź zwiększenia wsparcia finansowego do zakupu paliwa rolniczego zużywanego przy uprawie pól i chowu bydła, co miałoby zmniejszyć koszty generowane w polskich gospodarstwach.
Limit zużycia oleju napędowego na 1 ha użytków rolnych objętych zwrotem podatku akcyzowego zostanie zwiększony z obowiązującej ilości 86 l do 100 l ON/ha.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych apeluje o "urealnienie tej stawki" do rzeczywistego średniego zużycia, tj. 126 l ON/ha.
Państwo dopłaci blisko dwa miliardy do paliwa rolniczego
W ocenie organizacji, "tylko taki limit rekompensuje rolnikom poniesione nakłady na produkcję rolniczą, wobec systematycznego wzrostu cen środków do produkcji rolnej i przyczynia się do poprawy sytuacji ekonomicznej gospodarstw rolnych w Polsce".
PZPRZ od lat postuluje o przyjęcie takiej właśnie stawki, a także o podniesienie wysokości zwrotu podatku akcyzowego zawartego w cenie paliwa rolniczego do wysokości 1,17/l i zmniejszenie biurokracji, która pozwoli obniżyć koszty obsługi prowadzonej przez gminy.
"Stawka 100 l ON/ha jest nadal zbyt niska i absolutnie nie odzwierciedla realiów pracy w gospodarstwie rolnym. Związek przeprowadził szczegółowe wyliczenia w oparciu o dostępne publikacje naukowe, sporządzone przez Instytut Budownictwa, Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa Warszawa, a dotyczące zużycia oleju napędowego na 1 ha, z których wynika, że średnie zużycie jest dużo wyższe od obowiązującego limitu i wynosi wspomniane 126 l ON/ha" - czytamy w liście do ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego.
Dlatego Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych apeluje o "ustanowienie realnego limitu zużycia oleju napędowego na 1 ha użytków rolnych objętych zwrotem podatku akcyzowego, na poziomie wyliczonym przez niezależnych ekspertów".
Dopłaty do paliwa. Podpis użytkownika gruntów powinien wystarczyć
"Jest to szczególnie istotne w kontekście aktualnych doniesień prasowych dotyczących skierowania pomocy bezpośredniej jedynie do rolników, których straty spowodowane suszą przekroczyły 70 proc. W tym roku w Polsce nie ma w praktyce rolników, którzy w mniejszym lub większym stopniu nie ucierpieliby z powodu suszy lub innych niekorzystnych zjawisk pogodowych" - czytamy w liście do ministra.
"Biorąc to pod uwagę, podwyższenie zwrotu do 126 l ON/ha byłoby formą wsparcia również dla zdecydowanej większości rolników, którzy ucierpieli z powodu suszy ale nie są w stanie wykazać strat przekraczających 70 proc. Na taką pomoc rolnicy czekają i jest im ona niezbędna, aby przynajmniej w niewielkim stopniu zrekompensować poniesione straty" - postuluje PZPRZ.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś