Serafin: okupacja MRiRW trwa, władze resortu nie podejmują działań
Trwa okupacja budynku ministerstwa rolnictwa, władze resortu nie podejmują żadnych działań - powiedział PAP w środę przewodniczący Kółek Rolniczych Władysław Serafin. Według MRiRW, przyjęte w Jasionce uzgodnienia w znaczącym zakresie zostały zrealizowane.
Przedstawiciele protestujących rolników, którzy 19 marca br. podpisali w Jasionce uzgodnienia z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przybyli we wtorek po południu do ministerstwa rolnictwa na rozmowy dot. realizacji ich postulatów. Rozmowy trwały do późnych godzin nocnych. Według rolników, postulaty nie są realizowane, więc ogłosili strajk okupacyjny i pozostali w gmachu ministerstwa, jednocześnie żądając rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem.
Rzeczniczka MRiRW: strajkujący rolnicy przebywają w budynku ministerstwa. Oficjalnych rozmów obecnie nie ma
- Okupacja budynku nadal trwa, rozmowy nie są prowadzone - poinformował PAP w środę przewodniczący Kółek Rolniczych Władysław Serafin. Jego zdaniem władze resortu nie podejmują żadnych działań. Protestujący rolnicy nie podjęli decyzji co do dalszych kroków.
Przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski mówił wcześniej w radiu RMF24 o zapowiadanych na 4 kwietnia protestach przed biurami posłów i senatorów w całej Polsce. "Chcemy, żeby rolnicy wybrali się do biur poselskich i senatorskich po to, żeby przekazać im na czym polega problem. Nie każdy z nich musi się znać na rolnictwie, to zrozumiałe. Natomiast ich wypowiedzi w mediach są wypaczeniem rzeczywistości. Złożymy grzeczną, spokojną wizytę, żeby później w parlamencie wiedzieli, jakich interesów mają bronić i żeby nie mieli wymówki, że o czymś nie wiedzieli albo czegoś nie rozumieli" - powiedział Izdebski.
Jak zaznaczyło MRiRW w komunikacie, po protestach rolników i interwencjach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także ustaleniach premiera Donalda Tuska z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen, Komisja Europejska wycofała się z wielu założeń Zielonego Ładu. Zdaniem resortu, "powinny być one przyjęte przez protestujących rolników jako satysfakcjonujące".
Ministerstwo poinformowało, że przyjęto zasady uruchomienia pomocy dla producentów zbóż (dopłaty do zbóż w wysokości 200 zł/t oraz 300 zł/t). Trwa procedura ich zatwierdzania. Podtrzymywane jest embargo na import do Polski zbóż, kukurydzy, rzepaku, słonecznika, mąki, otrębów, śrutu, makuchów z Ukrainy.
Rolnicy wciąż protestują przed trzema przejściami granicznymi z Ukrainą. Potężne kolejki tirów
"Prowadzone są prace nad utrzymaniem wysokości podatku rolnego na poziomie 2023 r." - podano w komunikacie.
Resort wyjaśnił, że "w związku z tym, że strona ukraińska zapowiedziała ograniczenie do minimum tranzytu przez Polskę swoich produktów rolnych od kwietnia do czerwca br., Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie wystąpiło z wnioskiem o wstrzymanie tranzytu ukraińskich produktów rolnych przez Polskę".
MRiRW zwraca uwagę, że pod koniec marca odbyły się rozmowy i konsultacje na szczeblu ministrów ds. rolnictwa Polski i Ukrainy, a także przedstawicieli stowarzyszeń rolniczych obu stron. Odbyło się również spotkanie na szczeblu międzyrządowym 28 marca br.
Po uwzględnieniu tych działań, "należy stwierdzić, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi realizuje postulaty i uzgodnienia podjęte z przedstawicielami protestujących rolników". Dodano, że "szereg działań wymaga wielu ustaleń międzyresortowych i określonych procedur, co wydłuża realizację uzgodnień".
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś