Obajtek przegrał w sądzie. Jeszcze w lutym ma się stawić na procesie
Daniel Obajtek, szef Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oskarżony o korupcję wnioskował o zakończenie procesu, który uważa za bezpodstawny. Sąd Okręgowy w Sieradzu uznał jednak inaczej i prezes ARiMR za dwa tygodnie będzie musiał stawić się na procesie.
Obajtek od listopada jest prezesem agencji, która odpowiada m.in. za rozdzielanie miliardów unijnych dotacji dla rolników. Sam jest oskarżony o korupcję (50 tys. zł), wyłudzenie (700 tys. zł) i narażenie pracodawcy na straty (1,4 mln zł) - informuje portal naTemat.pl
Obajtek z zarzutami. Nowy prezes ARiMR stanie przed sądem
Krzysztof Jurgiel, ministter rolnictwa póki co nie zamierza jednak odwoływać Obajtka ze stanowiska bowiem jak mówi "czeka na rozwój procesu". - Sytuacja ta nie wpływa na realizację powierzonych zadań. Minister wnioskując do szefa rządu o powierzenie pełnienia obowiązków prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Danielowi Obajtkowi, posiadał wiedzę na temat sytuacji w jakiej znalazł się w związku z kierowanymi przeciwko niemu zarzutami - przekonuje Małgorzata Książyk, dyrektor biura prasowego resortu rolnictwa.
Tymczasem we wtorek, 9 lutego Sąd Okręgowy w Sieradzu odrzucił wniosek prezesa ARiMR o zakończeniu postępowania z powodu "oczywistego braku podstaw faktycznych". - Sąd stwierdził, że nie można podzielić tej argumentacji. To postanowienie jest niezaskarżalne - tłumaczy w rozmowie z naTemat Jacek Klęk, rzecznik sądu.
A to oznacza, że proces Daniela Obajtka będzie się toczył w normalnym trybie. Najbliższą rozprawę wyznaczono jeszcze pod koniec lutego.
Źródło naTemat.pl