"Mieszczuch" u notariusza: jestem świadom produkcji rolnej na wsi
Kupujesz działkę na obszarach wiejskich? U notariusza podpisz oświadczenie, że jesteś świadomy prowadzonej tam produkcji rolnej, w tym zwierzęcej. A co za tym idzie nie będziesz rzucał rolnikom kłód pod nogi.
Jeszcze dekadę temu takie klauzule wydawałyby się abstrakcją, bo wieś była dla wszystkich tożsama z miejscem produkcji żywności, z wszystkimi tego przywarami.
Wiejskie "dźwięki i zapachy" trzeba chronić ustawą
Zmiany struktury społeczno-zawodowej obszarów wiejskich - zmniejszanie się liczby rolników na rzecz powiększania areału i produkcji w poszczególnych gospodarstwach i jednocześnie sprowadzanie się ludzi z miast - spowodowały kłopoty farmerów w ich naturalnym środowisku pracy.
Tego problemu dotyczy kolejne wystąpienie samorządu rolniczego, który domaga się umocowania prawnego rolnictwa na terenach wiejskich poprzez przepisy wprowadzające zasadę, że na wsi prowadzona jest produkcja rolnicza.
"Teren i infrastruktura wiejska służą do prowadzenia działalności rolniczej (w tym produkcji zwierzęcej), a ludność, która chce zamieszkać na wsi powinna zaakceptować prowadzenie działalności rolniczej i jej konsekwencje: zapachy, obornik, hałas pracujących maszyn, jak również całodobową pracę (żniwa, siewy zbóż)" - wskazuje Krajowa Rada Izba Rolniczych.
Jej wniosek jest kolejnym wyrazem poparcia dla ogłoszonej w mediach inicjatywy ustawodawczej ministra rolnictwa w zakresie ochrony prawnej charakterystycznych zapachów i odgłosów na terenach rolniczych, jako dziedzictwa wsi.
Według KRIR systemowe rozwiązanie w tym zakresie i stworzenie podstaw prawnych zabezpieczających prowadzenie produkcji rolnej na obszarach wiejskich może nastąpić np. poprzez obowiązkowe zobowiązania przy aktach notarialnych kupujących nieruchomości na obszarach wiejskich, że są świadomi, iż na tym terenie prowadzona jest produkcja rolna i mogą występować uciążliwości z nią związane.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś