Piorun zabił stado kóz
Liczące 68 kóz stado padło porażone piorunem w północnej Portugalii. Rzadki fenomen, do którego doszło na jednej z górskich ścieżek, wywołał falę komentarzy wśród pasterzy oraz pracowników organizacji praw zwierząt.
W licznych komentarzach na portugalskich forach dyskusyjnych przewijał się wątek tragicznego wydarzenia, do jakiego doszło w pobliżu miasta Arcos de Valdevez, przy północnej granicy z Hiszpanią. Temat pojęło też lokalne radio Barca FM.
Portugalia: susza na 99% terytorium kraju
- Widziałem coś takiego po raz pierwszy od 40 lat, kiedy zajmuję się hodowlą bydła - powiedział cytowany przez rozgłośnię Dario Silva, właściciel padłego stada.
Świadek nietypowego zdarzenia wyjaśnił, że w pierwszej chwili nie zdał sobie sprawy ze skali tragedii.
- Rozmawiałem przez telefon w momencie zdarzenia. Usłyszałem echo grzmotu i zobaczyłem błysk, a po chwili dwie przewracające się kozy. Kiedy odwróciłem się w drugą stronę, inne leżały już na drodze martwe - wyjaśnił, dodając, że hodowane przez niego zwierzęta to tradycyjny, a zarazem rzadki gatunek kozy z północnej Portugalii.
Silva powiedział, że padłe wskutek fenomenu atmosferycznego zwierzęta nie miały żadnych zewnętrznych obrażeń. Odnotował jednak, że uderzenie pioruna było widoczne z powodu zapalenia się pobliskiego pastwiska.
Pasterz dodał, że rzadkim zjawiskiem zainteresował się już główny weterynarz kraju, informując lokalne służby i centralną administrację o konieczności wszczęcia dochodzenia, aby wyjaśnić tragiczne zdarzenie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl