Szykuje się kolejny trudny rok dla producentów trzody chlewnej
Eksperci z Rabobanku prognozują, że bieżący rok będzie kolejnym, bardzo ciężkim dla sektora wieprzowiny na całym świecie.
To efekt niepewności ewentualnego nawrotu wirusa epidemicznej biegunki świń (PED), rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz rosyjskiego embarda - informuje FAMMU/FAPA.
Już w minionym roku sytuacja na światowym rynku wieprzowiny była bardzo złożona. Przez PED rekordowe były ceny mięsa w obu Amerykach i Azji Południowo-Wschodniej. Rosyjski zakaz importu wieprzowiny z UE sprawił z kolei, że na rynku Wspólnoty jest spora nadpodaż i lecą ceny w skupie.
Prognozy analityków dla UE na pierwszy kwartał br. są nadal niekorzystne. Jedynymi pozytywnymi sygnałami wspierającymi eksport są spadek wartości euro oraz ewentualne negocjacje z Rosją w sprawie złagodzenia zakazu importu niektórych produktów wieprzowych.
W USA i Meksyku odbudowa stada trzody chlewnej wpłynie na dalszy spadek stawek. Rosnąca konkurencyjność cenowa w Stanach Zjednoczonych będzie częściowo łagodzona przez umocnienie dolara amerykańskiego, a spadające ceny pasz wpłyną na poprawę rentowności produkcji.
