Rolnictwo ma duży wkład w rozwój biogospodarki w Polsce
W dniach 20-21 listopada w łódzkim hotelu Andel's odbyła się piąta edycja Kongresu Biogospodarki, podczas którego bardzo ważnym elementem dyskusji była sytuacja i potencjał polskiego rolnictwa.
Szczególnie podczas dwóch paneli prowadzonych przez Andrzej Kowalskiego, dyrektora Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie pod tytułem "Polski potencjał w rolnictwie" oraz Doroty Konopackiej z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach zatytułowanym "Wkład ogrodnictwa w proces produkcji żywności wysokiej jakości" pokazano mocne strony polskiego rolnictwa.
Eksport żywności nabiera rozpędu. Czas na nowe kierunki
Wskazano także na słabe strony sektora rolniczego takie jak: duże rozdrobnienie gospodarstw, ciągle zbyt małą opłacalność produkcji dla drobnego wytwórcy rolnego, ograniczaną dodatkowo przez drożejące środki produkcji i paliwa oraz słaby rozwój innowacyjności, zarówno w produkcji jak i przetwórstwie rolnym.
W tym roku kongres gościł blisko 800 osób z kraju i z zagranicy, wśród których znaleźli się reprezentanci Komisji Europejskiej, instytucji samorządowych, organów ustawodawczych, przedsiębiorców oraz przedstawicieli świata nauki i organizacji pozarządowych.
Podczas licznych sesji uczestnicy mieli okazję dyskutować m.in. o zrównoważonych biospołecznościach, perspektywie europejskiego biznesu, żywności wysokiej jakości i inteligentnych opakowaniach.
Wydarzenie otworzył Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, który podkreślił rolę działań w zakresie biogospodarki w Polsce, a także wartość współpracy między krajami Unii Europejskiej. Wśród ekspertów znaleźli się także reprezentanci Parlamentu Europejskiego, Polskiej Akademii Nauk oraz polskich i zagranicznych uczelni oraz przedsiębiorstw.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś