Opady na Zamojszczyźnie
Trwające od trzech dni opady na południowym wschodzie Zamojszczyzny skutecznie zahamowały prace polowe. Na szczęście, tym razem obyło się bez gwałtownych burz i gradu.
W niektórych miejscach deszcz spowodował podtopienie części pól. Opady szczególnie dały się we znaki na łąkach, na których przeprowadzono już pierwszy pokos, ale skoszonej trawy nie udało się szybko dosuszyć i zebrać. Deszcz sprzyja wzrostowi zachwaszczenia, przede wszystkim w burakach cukrowych, kukurydzy, ziemniakach oraz fasoli, która jest wizytówką tego regionu. W zbożach natomiast intensywnie rozwijają się choroby grzybowe. Szczególnie zagrożenie występuje na tych polach, na których nie przeprowadzono przed deszczem zabiegów fungicydowych.
Dlatego, gdy tylko uwilgotnienie pola na to pozwoli, konieczne będzie nadrobienie zaległości w ochronie. W intensywnej uprawie zbóż ozimych wskazane jest zastosowanie trzeciej, a w zbóż jarych drugiej dawki azotu. W burakach cukrowych trzeba przeprowadzić zabiegi dokarmiania dolistnego wodnym roztworem mocznika z dodatkiem nawozów mikroelementowych, zawierających przede wszystkim bor. Należy pamiętać, że bor jest najbardziej deficytowym mikroelementem w naszych glebach. Bez niego rośliny nie mogą wytworzyć wysokiego plonu cukru.
