Myszy niechronione. Dopłat do ubezpieczeń nie będzie
Unijne wytyczne nie przewidują pomocy ze środków publicznych w formie dopłat do składek ubezpieczeń producentów rolnych z tytułu szkód spowodowanych przez zwierzęta spoza katalogu chronionych prawem.
Z wielu regionów kraju płyną skargi gospodarzy na plagę myszy, które stołują się na polach uprawnych.
Nie ma szans na odwołanie od wyliczeń strat
Rolniczy samorząd wystąpił zatem do władz o wpisanie do kanonu zdarzeń losowych, ujętych w ustawie o ubezpieczeniach upraw i zwierząt gospodarskich, dodatkowego zdarzenia - szkód spowodowanych przez zwierzęta takie, jak m.in. wspomniane gryzonie.
W jego ocenie takie szkody powinny być uznane za zdarzenia losowe, ponieważ gospodarze nie mają wpływu na ich występowanie.
"Umożliwienie ubezpieczenia od tych ryzyk może złagodzić skutki występowania wymienionych zdarzeń poprzez uzyskanie odszkodowania od zakładu ubezpieczeniowego" - wskazano w wystąpieniu.
Nic z tego jednak nie będzie. Jak poinformował bowiem resort rolnictwa Wytyczne Unii Europejskiej w sprawie pomocy państwa w sektorach rolnym i leśnym oraz na obszarach wiejskich w latach 2014-2020 przewidują możliwość udzielenia pomocy ze środków publicznych w formie dopłat do składek ubezpieczeń producentów rolnych z tytułu szkód spowodowanych jedynie przez zwierzęta chronione.
A zgodnie z tymi Wytycznymi "zwierzę chronione" określają przepisy unijne lub prawodawstwo krajowe.
"Zatem w trakcie aktualnie trwających prac nad systemem ubezpieczeń w rolnictwie nie jest brane pod uwagę uwzględnienie w ustawie z 7 lipca 2005 r. o ubezpieczaniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich możliwości ubezpieczenia szkód spowodowanych przez zwierzęta, które nie podlegają ochronie zgodnie z przepisami unijnymi lub krajowymi" - podsumowują ministerialni urzędnicy.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz