Międzynarodowy Dzień Gleby

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: dr inż. Arkadiusz Artyszak | artyszak@agropolska.pl
05-12-2016,9:45 Aktualizacja: 05-12-2016,9:45
A A A

5 grudnia jest obchodzony jako Międzynarodowy Dzień Gleby (World Soil Day). Ma on zwrócić uwagę na znaczenie gleb i konieczność ich ochrony. W tym dniu warto sobie wykonać swoisty rachunek sumienia i zadać pytanie: co ja wiem na temat swojej gleby?

Najłatwiej jest wskazać do jakiej klasy bonitacyjnej należy, bo od tego naliczany jest podatek rolny. Natomiast już z odpowiedzią o kategorię agronomiczną w wielu przypadkach jest znacznie gorzej. A co z kompleksem rolniczej przydatności?

Idąc dalej należy sobie odpowiedzieć na kolejne pytania: kiedy ostatnio badałem pH gleby i jej zasobność w przyswajalne makro- i mikroelementy w stacji chemiczno-rolniczej? Czy wiem, ile zawiera próchnicy? Czy w ogóle kiedykolwiek określałem zawartość azotu mineralnego Nmin na przedwiośniu?

Centralne Targi Rolnicze, stoisko DSV

Zadbać o strukturę gleby

Firma DSV Polska zaprezentowała na Centralnych Targach Rolniczych w Nadarzynie bogatą ofertę mieszanek z serii TerraLife do uprawy w międzyplonach, które przeznaczone są do poprawy struktury gleby. Należą do nich mieszanki: AquaPro, Beta...

Jeśli na większość z tych pytań odpowiedź brzmi „nie wiem”, to znaczy, że do tej pory o naszą glebę w ogóle się nie troszczyliśmy i mamy wiele do zrobienia. Przypadkowe nawożenie, często wysokimi dawkami drogich nawozów mineralnych bez uwzględniania sytuacji na danym polu, w żaden sposób nie można uznać za przejaw naszej troski o glebę.

Tymczasem dbałość o jakość gleby musi być głównym celem gospodarowania rolnika, bo powinien on patrzeć nie tylko „tu i teraz”, ale o kilka-kilkanaście lat do przodu.

Składają się na to działania, które mają na celu m.in. poprawę struktury, warunków wodno-powietrznych, intensywności życia mikrobiologicznego, odczynu, zawartości materii organicznej oraz zasobności w przyswajalne makro- i mikroelementy.

Niestety, z tym nie jest jeszcze w naszym rolnictwie najlepiej. Jako przykład można podać kwestię wapnowania. Jak wynika z danych GUS (2015), w latach 2011-2014 aż dla 20 proc. próbek gleby zbadanych przez stacje chemiczno-rolnicze  potrzeby wapnowania określono jako konieczne, a dla dalszych 15 proc. jako potrzebne.

O glebę warto zadbać, bo efekty przyjdą, tylko wymaga to czasu. Potrzeba do tego wiedzy, cierpliwości, staranności i sumienności.

Poleć
Udostępnij