Taka cena jabłek zapewni sadownikom i przetwórcom godziwy zysk
W związku z poważną sytuacją w sadownictwie Rada zainicjowała spotkanie ekspertów z udziałem przedstawicieli sadowników, firm przetwórczych a także naukowców z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz przedstawicieli ministerstwa rolnictwa.
- Mamy w tym roku bardzo dużą produkcję jabłek, co może spowodować zaniżanie cen w skupach, z czym mieliśmy do czynienia w równie urodzajnym 2018 roku, kiedy rolnikom proponowano 10, a nawet mniej groszy za kilogram owoców, co było stawką uwłaczająca, niepokrywającą nawet kosztów produkcji - wskazał były minister rolnictwa.
Sadownicy: nie ma podstaw do obniżenia cen skupu jabłek!
Jak dodał, nie ma jeszcze dokładnych danych, ile będzie jabłek w tym roku, pewne jest natomiast, że tegoroczne plony sadowników będę wyższe niż w ubiegłym roku.
- Nie chcę tego nazwać klęską urodzaju, bo duże plony to żadna klęska, ale trzeba umieć je dobrze spożytkować, żeby nie powtórzyła się sytuacja, kiedy rolnikom płacono za kilogram zdrowych, pięknych jabłek żenująco niskie stawki - zaznaczył.
Ardanowski przypomniał, że w 2018 roku, aby przeciwdziałać patologii na rynku owoców, resort rolnictwa pod jego kierownictwem podjął decyzję, żeby poprzez firmę która chciała wesprzeć rząd, dokonać zakupu niewielkich ilości - ok. 4 proc. jabłek na rynku. - Dzięki temu udało się uzyskać w ciągu kilku miesięcy satysfakcjonującą rolników cenę, na poziomie ok. 30-35 groszy za kg - podał. Jak zaznaczył, decyzja miała wielu wrogów, bo dotyczyła kwestii, do kogo trafi ok. 500-600 mln zł.
Szef prezydenckiej Rady Wskazał, że sytuacja w tym roku jest dość podobna. - Może jabłek nie będzie więcej niż w 2018 roku, ale trzeba pamiętać, że są jeszcze zapasy w magazynach, i jest też sytuacja z terenów, gdzie były gradobicia, że uszkodzone jabłka już nie będą sprzedawane jako deserowe, ale pójdą na przerób, czyli produkcję soków, musów i innych deserów - wyjaśnił.
Są chętni na polskie jabłka. To trzeba wykorzystać
Dlatego jest oczekiwanie, że ministerstwo rolnictwa odważnie do tematu podejdzie. - Opierając się na wydarzeniach z 2018 roku minister może zobaczyć, że nawet niewielką interwencją rynkową, można skutecznie rynek stabilizować. Oczywiście trzeba mieć na uwadze sytuację na rynkach międzynarodowych i pamiętać, że ceny są głównie kształtowane w USA. Zaniem IERiGŻ, biorącego pod uwagę ceny koncentratu jabłkowego na rynkach światowych, stawka za kilogram jabłek do przetwórstwa powinna wynieść ok. 35-40 groszy - podał.
Ardanowski dodał, powołując się na Instytut, ta cena daje zarówno sadownikom jak i przetwórcom, godziwy zysk. Według niego, przetwórcy "raczej" będą przeciwni takiej cenie, ale tu jest rola ministra rolnictwa, by podjąć stosowane działania.
Polityk zapowiedział, że Rada przygotuje zalecenia i rekomendacje dla ministerstwa rolnictwa i rządu, jakie działania powinny zostać jak najszybciej podjęte. Dodał, że namawia też sadowników, aby zwracali się do posłów ze swoich regionów, aby interweniowali w tej sprawie.
- Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz