Mglista przyszłość zapraw
Zaprawy nasienne odgrywają bardzo dużą rolę w chemicznej ochronie kukurydzy przed chorobami i szkodnikami pojawiającymi się na początku wegetacji. Dlaczego w chemicznej? Ponieważ jak dotąd nie ma na rynku zapraw z biopreparatami. Czym innym są zaprawy zawierające substancje biostymulujące, a czym innym o naukowo dowiedzionym działaniu grzybo- lub owadobójczym.
Często nie docenia się znaczenia zapraw, dopóki nie wystąpią ich braki i uszkodzenia upraw spowodowane przez agrofagi. To coraz częściej ma miejsce, gdyż z unijnego rynku wycofywane są kolejne substancje czynne. Tymczasem zaprawy nasienne to przykład racjonalnie stosowanej chemii w rolnictwie, gdyż nie ma tu mowy o nadmiernej chemizacji. W dobie profesjonalnych zaprawiarek, certyfikatów jakości (np. ESTA), ale i braku dostępu detalicznego do wielu zapraw, ten rodzaj ochrony jest prowadzony pod kontrolą. Nie zawyża się dawek, a sam proces technologiczny nanoszenia preparatu na ziarno jest ściśle kontrolowany. Oddziaływanie zaprawy w glebie jest też ograniczone, zatem spektrum jej wpływu na środowisko jest mniejsze niż w przypadku wielu preparatów aplikowanych nalistnie. Poza tym z niektórymi agrofagami nie można walczyć inaczej, jak tylko od „strony gleby”.
Pokonają zgorzel siewek
Zaprawy nasienne to pierwsza linia obrony przed niektórymi wczesnowiosennymi agrofagami. Jedną z najbardziej znanych chorób kukurydzy, która zagraża roślinom w tym okresie jest zgorzel siewek wywoływana przez grzyby z rodzaju Fusarium i Pythium. Co ważne, plantatorzy rzadko widzą objawy, dlatego, że prawie cały kwalifikowany materiał siewny jest odgórnie zaprawiany fungicydem zapobiegającym jej rozwojowi. Zdarzają się jednak lata, gdy np. wskutek chłodów i ograniczonego rozwoju roślin, podtopienia plantacji, czy też zbyt głębokiego siewu, na glebie ciężkiej mimo wszystko dochodzi do jej pojawu, pomimo użycia zaprawy. Wówczas doskonale widać, jak może być ona groźna. Pierwotnym źródłem porażenia jest zainfekowana gleba, resztki pożniwne lub materiał siewny, a czynnikiem sprzyjającym opanowywaniu roślin jest pogoda spowalniająca ich kiełkowanie i wschody. Przy wczesnym porażeniu kukurydzy kiełki brunatnieją i zamierają, zatem nie obserwuje się wschodów, co ma zazwyczaj charakter placowy. Wystarczy odkopać te miejsca, aby to potwierdzić. Warto to zrobić, gdyż za brak wschodów mogą odpowiadać inne czynniki, np.: szkodniki glebowe, słabej jakości materiał siewny (jeśli nie użyto kwalifikowanego), czy też przemrożenie kiełkującego ziarna (jeżeli pojawiają się przymrozki, zwłaszcza „idące” pasowo). Zgorzel siewek może wystąpić także po wschodach, a wówczas objawy chorobowe widoczne są w obrębie szyjki korzeniowej. W miejscu zetknięcia rośliny z podłożem tkanki brunatnieją, a łodyga ulega silnemu przewężeniu, wskutek czego młode rośliny więdną, żółkną, zasychają i przewracają się.
Przeciwko głowni guzowatej
Powszechnie występującą chorobą jest także głownia guzowata kukurydzy, powodowana przez grzyb Ustilago maydis. Może ona w ciągu roku wydać 2-3 generacje zarodników. Grzyb zimuje w glebie oraz na resztkach pożniwnych kukurydzy. Wiosną wytwarza grzybnię, na której tworzone są zarodniki przenoszone na kolejne rośliny z wiatrem i deszczem. Pierwsza generacja choroby pojawia się w okresie rozwijania przez kukurydzę od czwartego do siódmego liścia i sprzyjają jej uszkodzenia tkanek powodowane przez wiosenne szkodniki, zwłaszcza przez ploniarkę zbożówkę, mszyce i wciornastki, a także uszkodzenia gradowe, mechaniczne zranienia tkanek przez sprzęt rolniczy (np. przy odchwaszczaniu), czy też fitotoksyczne oddziaływanie niektórych nawozów azotowych. W miejscu infekcji pojawia się narośl. Zazwyczaj objawy chorobowe lokują się na liściach, rzadziej na łodygach, czy też stożku wzrostu. Grzyb ten nie rozwija się systemicznie, zatem każda narośl to efekt oddzielnej infekcji. Zarodniki jakie zostają w glebie, jak i te uwalniane przez pierwszą generację choroby będą źródłem infekcji w późniejszym czasie – gdy rośliny zaczną kwitnąć i później, gdy ziarniaki będą w fazie mlecznej i woskowej dojrzałości.
Ograniczają głownię pylącą
Póki co w niewielkiej jeszcze skali pojawia się w Polsce głownia pyląca. Jest wywoływana przez grzyb Sphacelotheca reiliana, który zimuje w postaci zarodników w glebie, na resztkach pożniwnych oraz na porażonym materiale siewnym. Patogen lokuje się w stożku wzrostu młodych korzeni, a następnie rozrasta się międzykomórkowo wewnątrz rośliny i prowadzi do porażenia systemicznego. Do infekcji dochodzi wiosną w okresie wschodów kukurydzy. Początkowo rozwój grzyba odbywa się w roślinie prawie bezobjawowo, aż do momentu wytworzenia zarodni w miejscu zakończenia wiązek przewodzących, a więc w wiechach i kolbach. Wiechy wyglądają jakby ktoś je spalił palnikiem, a kolby mogą przybierać cebulowaty kształt, przy czym w miejscach ziarniaków wytwarza się maź zarodników. Zwykle jeśli objawy pojawiają się na wiechach, to kolby mają ziarniaki i na odwrót. Dość rzadko obserwuje się objawy jednocześnie na obu tych częściach rośliny.
Zagrażają także szkodniki
Obok chorób, w okresie wiosennym plantacjom kukurydzy zagrażają także liczne szkodniki. Niestety w rejestrze środków ochrony roślin na ten moment są zarejestrowane tylko zaprawy nasienne ograniczające: drutowce, larwy stonki kukurydzianej i ptaki. Warto jednak śledzić rejestr, ponieważ w każdej chwili może być zarejestrowany (np. tymczasowo) jakiś nowy preparat o szerszym zakresie działania. Tak było w 2021 r., kiedy MRiRW tymczasowo dopuściło stosowanie zaprawy na rolnice w kukurydzy.
"Stacjonarne" drutowce
Drutowce to poniekąd „szkodniki stacjonarne”, gdyż na danym stanowisku mogą żyć w glebie do 4-5 lat. W tym czasie przechodzą przez kilka stadiów larwalnych, ale warto zaznaczyć, że pierwsze zwykle żeruje na martwej materii organicznej. Dopiero starsze larwy zaczynają uszkadzać rośliny uprawne. Początkowo uszkadzają pęczniejące ziarniaki, a następnie siewki, korzenie młodych roślin, później mogą wgryzać się w podstawę łodygi. Zazwyczaj szkodliwość drutowców przyjmuje charakter placowy. Objawia się brakiem wschodów lub wypadaniem już wyrosłych roślin, co zmniejsza obsadę w łanie. Aby potwierdzić czy to drutowce, należy przeprowadzić wiosną wizję lokalną i to jak najszybciej. Przyczyną wypadania roślin może być też wspomniana już zgorzel siewek, czy obecność innych szkodników, w tym: rolnic, pędraków, śmietki glebowej, czy śmietki kiełkówki. Uszkodzenia podobne do drutowców mogą też powodować gąsienice Helotropha leucostigma, które coraz częściej można wykryć na plantacjach wiosną.
Żarłoczne larwy stonki
Coraz ważniejszym problemem, głównie na południu Polski, jest stonka kukurydziana, a dokładniej – jej larwy. Można je znaleźć na monokulturach kukurydzy. Wylęgają się po siewach i mogą, co prawda dość rzadko, żerować już na kiełkujących ziarniakach,. Zwykle jednak lokują się w pobliżu korzeni kukurydzy. Młode larwy ogryzają je z zewnątrz i niszczą głównie najcieńsze korzonki (włośnikowe). Drugie i trzecie stadium rozwojowe szkodnika może się wgryzać do ich wnętrza, w tym do wnętrza korzeni podporowych. Stonka kukurydziana potrafi też bardzo silnie uszkodzić szyjkę korzeniową, a sporadycznie przedostaje się do podziemnej części łodyg. Efektem żerowania larw jest ogólne osłabienie rozwoju roślin. Przy licznym pojawie rośliny mogą wylegać, co później powoduje problemy ze zbiorem plonu.
Problemem są ptaki
Po siewach kukurydzy, lokalnym problemem mogą być ptaki, zwłaszcza krukowate i dzikie gołębie, choć w niektórych regionach są to też żurawie. W rejonach, w których licznie gniazdują, mogą nalatywać na pola z wysianą kukurydzą i wydziobywać ziarno, wyrywa siewki, a nawet młode rośliny. Często największe szkody występują w latach, gdy wskutek niesprzyjającej pogody brakuje im innego pożywienia. Ptaki są inteligentne, jeżeli już upatrzą sobie pole z łatwą zdobyczą, to będą na nim żerowały, zwiększając straty w uprawie.
Chemiczna ochrona coraz trudniejsza
Pomimo, że liczba wiosennych agrofagów kukurydzy jest dużo większa niż wymieniono, to tylko z tymi na ten moment można walczyć stosując zaprawy nasienne. W najbliższym czasie sytuacja może zmienić się jeszcze na niekorzyść. Cały czas wycofywane są kolejne substancje czynne, a to powoduje, że coraz bardziej „kurczą się” programy ochrony roślin. W miejsce wypadającej zaprawy nie pojawia się inna, alternatywna, w tym choćby biopreparat. W ostatnim czasie „zniknęło” z programów ochrony kukurydzy wiele skutecznych substancji czynnych, m.in.: metiokarb (ograniczał szkodniki), tiuram, metalaksylem-M, czy epoksykonazolem (ograniczały choroby). Trzeba także dodać, że jeśli z dostępnej w handlu mieszaniny zapraw złożonej np. z dwóch lub trzech substancji czynnych wycofano tylko jedną, to skutkowało wycofaniem takiego preparatu z rynku. Tak się ostatnio zdarzyło właśnie w przypadku preparatów stosowanych do ochrony kukurydzy.
W zaleceniach ochrony kukurydzy przed chorobami i szkodnikami na 2022 r. znajduje się kilka zapraw nasiennych pozwalających zabezpieczyć rośliny przed niektórymi wczesnowiosennymi zagrożeniami. W tabeli 1 zestawiono fungicydy, które mogą ograniczyć występowanie: zgorzeli siewek, głowni guzowatej kukurydzy, głowni pylącej oraz zgnilizny korzeni i zgorzeli podstawy łodygi. W tabeli 2 zestawiono zoocydy stosowane do ograniczania szkodliwości: ptaków, drutowców i larw stonki kukurydzianej.
Tabela 1. Zaprawy przeciwko chorobom kukurydzy na sezon wegetacyjny 2022
Choroba |
Preparat |
Substancja czynna |
Dawka |
Zgorzel siewek, głownia guzowata kukurydzy, głownia pyląca kukurydzy |
Alios 300 FS |
tritikonazol |
110 ml/100 kg ziarna |
Głownia pyląca kukurydzy |
Lumiflex |
ipkonazol |
18 ml/100 kg ziarna |
Zgorzel siewek, głownia pyląca kukurydzy |
Rancona 450 FS |
ipkonazol |
5,5 ml/100 kg ziarna 18 ml/100 kg ziarna |
Zgorzel siewek |
Redigo M 120 FS |
metalaksyl + protiokonazol |
15 ml/100 kg ziarna |
Zgorzel siewek, głownia pyląca kukurydzy |
Vibrance 500 FS |
sedaksan |
2,5 ml/50 tys. ziarna |
Źródło: Rejestr środków ochrony roślin MRiRW (stan na 04.12.2021)
Tabela 2. Zaprawy przeciwko szkodnikom kukurydzy na sezon wegetacyjny 2022
Szkodnik |
Insektycyd
|
Substancja aktywna |
Dawka |
Drutowce, larwy stonki kukurydzianej |
Force 20 CS |
teflutryna |
50 ml/50 tys. ziarna |
Ptaki |
Korit 420 FS |
ziram |
87,5 ml/50 tys. ziarna |
Artykuł ukazał się w wydaniu 01/2022 miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny". ZAPRENUMERUJ