Firma Unia proponuje dłuta Durum

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Krzysztof Płocki | krzysztof.plocki@rpt.pl
30-05-2021,10:40 Aktualizacja: 30-05-2021,10:37
A A A
Firma Unia zaprezentowała nowe dłuta redlicowe do swoich kultywatorów Cross i Kos premium. W porównaniu do standardowych elementów roboczych mają 8-krotnie dłuższą żywotność i cenę zakupu wyższą prawie 3,5-krotnie. Stosunek ceny do jakości jest więc bardzo dobry.
 
Dłuta Durum powstają z kutej stali, a w miejscach najbardziej narażonych na ścieranie wzmacniane są płytkami z węglika wolframu.
 
Węglik wolframu robi różnicę
 
Węglik wolframu cechuje bardzo wysoka twardość i odporność na ścieranie, którą elementy z niego wykonane zachowują w temperaturze sięgającej nawet 1000°C. Dzięki temu sprawdza się jako materiał do budowy podzespołów trudnościeralnych, które pracują z dużymi prędkościami. Zanim Unia podjęła decyzję o wprowadzeniu redlic Durum do swojej oferty, zostały one przetestowane. Jak czytamy w komunikacie prasowym, na podstawie badań laboratoryjnych oraz licznych testów eksploatacyjnych w warunkach polowych, określona została ich wyjątkowa wytrzymałość i nawet 8-krotnie dłuższa żywotność.
 
umowa o współpracy IUNG_Unia sp. z o.o.

Wystartowała współpraca marki Unia z IUNG-PIB w Puławach

Marka Unia produkująca maszyny rolnicze w fabrykch w Grudziądzu, Słupsku, Brzegu i Kątach Wrocławskich będzie intensywnie współpracować z Instytutem Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach - Państwowy Instytut Badawczy. Umowę o...
– Zakończyliśmy pierwszą fazę testów przeprowadzanych w warunkach polskich gospodarstw. Dłuta testowane były na kamienistych glebach z dużą zawartością kwarcu. W momencie montażu na testowych kultywatorach Cross, masa nowej redlicy Durum wynosiła 3,65 kg. Po przepracowaniu około 100 hektarów masa dłuta zmniejszyła się zaledwie o nieco ponad 200 g, do wartości 3,46 kg. Pomimo dużej zawartości frakcji ścierającej w warstwie ornej na polach testowych, żadne z dłut Durum nie straciło swoich właściwości. Na wszystkich uzbrojenie w płytki z węglików wolframu pozostało w stanie niezmienionym – informuje Kamil Kosecki, Product Manager odpowiedzialny za grupę maszyn uprawowych marki Unia.
 
Zużycie nie zmienia długości
 
Unia podkreśla, że dzięki przemyślanej konstrukcji i zastosowaniu wysokiej jakości komponentów, dłuta Durum pracują od początku do końca eksploatacji z tą samą głębokością. Ich cechą charakterystyczną jest to, że ścierają się one od spodu, a ich długość pozostaje niezmieniona. Nowe dłuta pozwalają uzyskać wysoką jakość uprawy i umożliwiają zrywanie podeszwy płużnej na głębokości 30 cm. Ich szerokość, wynosząca 60 mm, nie tylko wpływa na zmniejszenie oporów w glebie, ale pozwala także na uzyskanie efektów uprawy konserwującej. W glebie uprawionej za pomocą kultywatora Cross lub Kos premium z dłutami Durum, poprawie ulegają jej stosunki wodno-powietrzne.
 
– Bardzo wysoka wytrzymałość i 8-krotnie dłuższa żywotność przekłada się bezpośrednio na oszczędność czasu. Rolnik nie traci wielu godzin spędzanych na wymianie elementów roboczych. Jednorazowa wymiana dłut na 6-metrowym kultywatorze Cross trwa godzinę, a w tym czasie można uprawić blisko 5 ha pola. Jak łatwo policzyć, 8 cykli wymiany redlic mniej, to 40 ha więcej uprawionego pola. Zatem Durum to czysta oszczędność nakładów pracy i kosztów – wylicza Michał Zabost, Dyrektor Marketingu firmy Unia.
 
Unia podkreśla, że 8-krotnie dłuższy czas eksploatacji nie oznacza 8-krotnie wyższych kosztów zakupu. Dla porównania, cena stalowej redlicy napawanej wynosi 84 zł netto, natomiast cena redlicy Unia Durum 288 zł netto.
 
Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie RPT
11/2024

Runner zamiast pługa

Traktory z piecem gazowym

Wynajem sprzętu rolniczego

Prasa kontra bardzo suchy materiał cz. I

 PRENUMERATA (płatność elektroniczna) RPT