Strip-Till w Minikowie. Siew pszenicy i rzepaku
Dzisiaj (7 września) w Minikowie koło Nakła nad Notecią miał miejsce siew pszenicy i rzepaku agregatami pracującymi w technologii Strip-Till. Był to gwóźdź programu spotkania poświęconego uprawie pasowej w praktyce.
Imprezę zorganizował Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w ramach cyklu szkoleń pod nazwą Centrum Techniki Rolniczej. Pierwszym punktem programu były dwa wykłady ukazujące doświadczenia ze Strip-Till z dwóch różnych stron.
Pierwszym prelegentem był prof. dr hab. inż. Dariusz Jaskulski z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. Przedstawiciel uczelni podzielił się wynikami własnych badań związanych z uprawą pasową na tle uprawy płużnej oraz płynącymi z nich wnioskami.
Ursus Zachód ma Strip-Till
Następnie swoje doświadczenia, prowadzone we własnym blisko 2000-hektarowym gospodarstwie rolnym przedstawił Maciej Czajkowski z Sokołowa. Rolnik-wynalazca pokazał także ewolucję zaprojektowanego i skonstruowanego przez siebie agregatu do pracy w systemie Strip-Till.
Główną atrakcją wydarzenia był jednak pokaz pracy czterech maszyn wykonujących uprawę i siew w technologii pasowej. Wśród nich nie zabrakło wspomnianego na wykładzie agregatu marki Czajkowski. W szranki z pierwszą polską profesjonalną maszyną do uprawy pasowej stanął m.in. inny, krajowy zestaw pracujący w technologii Strip-Till, czyli Stri-Dog produkcji Agro-Sadki. Z konstrukcjami powstałymi na naszej ziemi konkurowały okrzepnięte na rynku zagraniczne agregaty - angielski Mzuri i szwedzki Väderstad.
Demonstracja polowa odbyła się na potraktowanym herbicydem totalnym, nieruszonym mechanicznie ściernisku po pszenicy. Ze stanowiska tego słoma została zabrana. W pierwszej kolejności agregaty wysiały pszenicę, a następnie rzepak.