Nowy ciągnik. Czekać na dotacje, czy kupować teraz?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Krzysztof Płocki | plocki@rpt.pl
30-01-2015,12:00 Aktualizacja: 29-01-2015,9:10
A A A
To pytanie zadaje sobie wielu rolników. Na podstawie danych dotyczących sprzedaży nowych ciągników w 2014 r. można wyciągnąć wniosek, że przeważa grupa wyczekujących na kolejny PROW. Zamiast tylko czekać warto jednak rozważyć inne formy zakupu ciągnika m.in. poprzez finansowanie fabryczne.
 
Właśnie teraz, gdy od dłuższego czasu spada sprzedaż nowych ciągników, firmy je produkujące prześcigają się w promocjach. Dlatego warto przeanalizować propozycje finansowania fabrycznego poszczególnych marek, bo często są atrakcyjne.
 
Fabryki dokładają pieniądze do takich akcji sprzedażowych i wtedy przy krótszych okresach kredytowania (1-2 lata) i wkładzie własnym (na poziomie 0-30%) oferty są naprawdę dobre. Na pewno dokładne przeanalizowanie takiej propozycji nie będzie stratą czasu - nawet jeśli z niej nie skorzystamy, to w przyszłości ułatwi ocenę atrakcyjności podobnych propozycji. 
 
Oczywiście pozostaje jeszcze standardowa oferta kredytów i leasingów skierowanych do rolników. A jest w czym wybierać. Jednak w tym przypadku oraz finansowania fabrycznego należy  skrupulatnie wyliczyć rzeczywistą roczną stopę oprocentowania (RRSO). To jej wysokość tak naprawdę decyduje o atrakcyjności jakiejkolwiek oferty finansowania.
 
***
 
W roku 2014 do naszych gospodarstw trafiło o prawie 500 nowych ciągników mniej niż w 2013. To przede wszystkim efekt stopniowego wyczerpywania się dotacji unijnych w ramach programu PROW 2007-2013 i związanego z nim wyczekiwania na nowy unijny program wspierający takie zakupy.
Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie RPT
10/2024

Skok tłoka silnika w ciągu

Kioti, JCB i Sitrex

Małe traktory z krótkim życiem

Siew bezpośredni maszynami Horsch

 PRENUMERATA (płatność elektroniczna) RPT