New Holland TD5.85 w teście RPT
Flagowym ciągnikiem marki New Holland pod kątem sprzedaży na polskim rynku jest model TD5.85. Co spowodowało, że traktor ten zyskał uznanie w oczach wielu rolników? Aby się tego dowiedzieć sprawdziliśmy go w naszym polowym teście redakcyjnym.
Jeszcze kilka lat temu seria New Holland TD5 obejmowała ciągniki o mocach od 65 do 114 KM. Zależnie od modelu wyposażano je w trzycylindrowe silniki FPT S8000 lub czterocylindrowe F5C. Te pierwsze są brazylijskie i mają 3,9 l. pojemności. Te drugie są włoskie i mają 3,4 l. pojemności. Jednak od 2015 r. z racji konieczności spełnienia wyższych norm czystości spalin dwa najmniejsze modele TD5.65 i TD5.75 wyszły z produkcji. Obecnie seria TD5 zaczyna się od modelu TD5.85.
Do testu otrzymaliśmy właśnie ten ciągnik, w którym montowany jest silnik czterocylindrowy o fabrycznie podawanej mocy maksymalnej 86 KM. Sprawdziliśmy w polu z agregatem zębowym Mandam KUS 2,2 S o szerokości roboczej 2,2 metra. Według producenta zapotrzebowanie mocy dla agregatu o tej szerokości wynosi 70 KM. Dlatego założyliśmy prędkość roboczą na poziomie 10 km/h. Prawie ją osiągaliśmy.
Agregat z zabezpieczeniem sprężynowym waży 1 tonę i ma długość 3,2 metra. Dlatego dla 86-konnego ciągnika o rozstawie osi 2,28 metra szczególnie ważne było dociążenie. Fabryczne obciążniki walizkowe w liczbie ośmiu po 40 kG każdy, nie do końca spełniły swoje zadanie. Szczególnie brak wystarczającego dociążenia dawał o sobie znać na uwrociach. Zdarzało się, iż mimo że ciągnik ma dość ciężki przedni most napędowy przednie kola traciły na chwilę kontakt z powierzchnią pola. Naszym zdaniem nawet w tym wydawałoby się najprostszym z możliwych ciągników warto pomyśleć o przednim TUZ. Choć z fabrycznego rozwiązania nie można skorzystać, to producenci przednich TUZ, a co za tym idzie dilerzy marki New Holland mogą z powodzeniem każdy model TD5 doposażyć w przedni podnośnik, nawet z WOM.
Ciągnik wyposażony był w ogumienie z tyłu 420/85 R34. Nie są to bynajmniej najszersze i największe opony dla tego ciągnika. Nawet najmniejszy TD5.65 może być wyposażony w jeden z czternastu różnych kompletów opon, których rozmiary kończą się na 540/65 R38. Z drugiej strony dostępne są również opony na felgi 30-calowe. Dzięki temu ciągnik może być niższy i z ładowaczem czołowym wjeżdżać przez drzwi o wysokości 2,6 metra. Jednak opony 420/85 R34 wydają nam się optymalnym rozwiązaniem, jeśli ciągnik miałby służyć jak koń pociągowy w polu i w pracy z ładowaczem czołowym. Podczas pracy z agregatem KUS nie traciliśmy przyczepności, po prostu zabrakło kilka razy półbiegów.