Case IH Optum - nowa seria pomiędzy Pumą, a Magnum
W połowie czerwca, jako jedyna redakcja z Polski i jedna z kilku w Europie mieliśmy okazję zobaczyć i wypróbować zupełnie nową serią ciągników amerykańskiej marki Case IH o nazwie Optum. Z powodu nałożonego embarga, nie mogliśmy wcześniej tej informacji zdradzić. Teraz jest to już możliwe.
Ciągniki Optum to nie tylko wypełnienie luki, jaka istniała pomiędzy seriami Puma i Magnum. W traktorach tych Case IH wprowadził po raz pierwszy wiele nowych rozwiązań oraz wyraźnie zmodernizował design. Bryła maski została zaprojektowana od podstaw przez firmowych stylistów ze Stanów Zjednoczonych.
Case IH Farmall 85A. Ciągnik na 50 ha
Rodzinę Optum tworzą dwa modele. Mniejszy ciągnik rozwija nominalnie 270, zaś maksymalnie 288 KM. Większy model ma moc znamionową równą 300 KM, natomiast przy spadku prędkości silnika z 2100 do 1800 obr./min generuje 13 KM więcej.
Przedstawiciele serii Optum mają pod maską zamontowane sześciocylindrowe silniki FPT N67 o pojemności skokowej 6,7 l. Dzięki, bazującemu głównie na wtrysku płynu AdBlue do strumienia gazów wydechowych systemowi Hi-SCR jednostki napędowe spełniają normę czystości spalin Euro IV.
Interesującym unikatowym rozwiązaniem w silnikach Optumów jest konstrukcja miski olejowej. Element ten tworzy wraz korpusem jednostki napędowej monolit, który stanowi konstrukcję nośną ciągnika. Jak podaje producent, rozwiązanie to pozwoliło na podniesienie masy brutto pojazdów do 16 t, a więc o około 3 t więcej niż w przypadku modeli serii Puma.
Nowe ciągniki będą dostępne wyłącznie z przekładniami bezstopniowymi CVX. Skrzynie te, zależnie od rynku pozwalają rozpędzić Optumy do 40 bądź 50 km/h. W przyszłości ma być dostępna także przekładnia z możliwością jazdy do 60 km/h.
W układzie napędowym nowych ciągników dostępny będzie na życzenie ABS. Wdrożony już wcześniej do serii Puma (opcja) system ten sprawdza się nie tylko w transporcie, ale też na polu w celu inteligentnego zacieśniania skrętów.
Optumy mogą być za dopłatą wyposażone w silnikowy hamulec górski. Rozwiązanie to zostało wprowadzone w stajni Case IH po raz pierwszy w tym roku do najnowszej generacji ciągników Puma. Po naciśnięciu dodatkowego pedału w podłodze następuje jednocześnie: odcięcie wtrysku paliwa do cylindrów, przestawienie zaworu klapowego w kanale wydechowym oraz wejście wentylatora zespołu chłodzącego w tryb maksymalnych obrotów.
Oficjalna premiera przedstawicieli tej serii będzie miała miejsce w listopadzie na tegorocznej Agritechnice w Hanowerze, czyli największej wystawie rolniczej na świecie.
Więcej przeczytasz w RPT 10/2015. ZAPRENUMERUJ