Właściciel chlewni chce na pola wylewać gnojowicę. Mieszkańcy mówią "nie"
Mieszkańcy Rymania (pow. kołobrzeski, woj. zachodniopomorskie) protestują przeciwko pomysłowi właściciela chlewni, który chce wylewać gnojowicę na pola.
Mirosław Terlecki, wójt gminy Rymań zorganizował spotkanie w sprawie funkcjonowania chlewni. Chciał poznać opinie mieszkańców odnośnie wylewania gnojowicy na okoliczne pola, bo z takim wnioskiem zwrócił się do niego właściciel chlewni na 1000 sztuk trzody chlewnej.
Nadchodzą dobre czasy dla producentów trzody chlewnej?
"Gazeta Kołobrzeska" informuje, że mieszkańcy wioski do tej pory nie mieli zastrzeżeń do jej funkcjonowania i ze zrozumieniem podchodzili do faktu, że właściciel jest rolnikiem i musi z czegoś żyć. Teraz jednak sytuacja diametralnie się zmieniła.
Nie o sam smród jednak chodzi. Właściciel chlewni złożył bowiem wniosek do decyzji środowiskowej o zmianę, która pozwoli mu na wylewanie gnojowicy na dzierżawione przez siebie pola w Rymaniu (aż o 32 hektary), Ramlewie i Sławoborzu. Do tej pory gnojowica trafiała do biogazowi w Brojcach.
- Jestem przekonany, że przy wylewaniu gnojowicy na pola będzie śmierdziało. Dlatego pozwoliłem sobie na przygotowanie listy osób, które są przeciwne. Będzie mi potrzebne potrzebna, aby w razie czego móc blokować wydanie decyzji środowiskowej - mówił wójt.
Jak się okazało wszyscy mieszkańcy gminy, którzy uczestniczyli w spotkaniu wypowiedzieli się przeciwko wylewaniu gnojowicy na pola.
- Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ
źródło: "Gazeta Kołobrzeska"