Świń brakuje, a ceny nie rosną. Dlaczego?
Cena tuczników na VEZG utrzymała poziom 2,10 euro za kg wbc. Choć wydaje się, że trwa stagnacja, to jednak widmo spadku notowań jest coraz większe.
– Czarne chmury zbierają się nad hodowcami i producentami trzody chlewnej. Przyczyną takiej oceny są oczywiście przepychanki cenowe. Nie dość, że podaż jest marna to i popyt mamy bardzo ograniczony – mówi Bartosz Czarniak* dodając:
– To z kolei powoduje coraz większe naciski na obniżki na rynku europejskim. Niemieckie zakłady coraz bardziej naciskają na spadki.
VEZG 31 lipca zgodnie z oczekiwaniami
Wynikiem tego jest ostatnia sesja VEZG. Udało się utrzymać stawkę na niezmienionym poziomie 2,10 euro za kg przy tuszy 57% mięsa (9,02 zł).
Zdaniem Bartosza Czarniaka, była to jednak najwyższa proponowana wartość, którą ledwo udało się wybronić.
– Sytuacja ta wprowadza nerwowość wśród producentów w obawie przed kolejnym kryzysem cenowym, a co za tym idzie, utratą płynności finansowej. Czy tak jest w całej Europie? Nie do końca – mówi Bartosz Czarniak.
W Hiszpanii ceny są bardzo wysokie. W przeliczeniu na złotówki wynosi ona 7,95 zł za kg żywca.
Dla porównania, niemiecka cena tuczników w przeliczeniu na żywą wagę oscyluje na poziomie około 7,10-7,20 zł.
– Pamiętajmy, że w tamtym rejonie obecne temperatury są tak wysokie, że wielu właścicieli ferm decyduje się na przerwy technologiczne, co mocno zaniża podaż. Nie wiadomo co będzie we wrześniu i październiku, gdy wrócą wsady – mówi Bartosz Czarniak.
* Bartosz Czarniak jest hodowcą świń oraz rzecznikiem prasowym Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLSUS.
Więcej informacji na temat hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ