Rolnicy będą mogli zakazać polowania myśliwym na swoim terenie
Rolnicy, zgodnie z jedną z najważniejszych przedyskutowanych i przegłosowanych poprawek dotyczących nowelizacji Prawa Łowieckiego, będą mieli prawo zabronić myśliwym wykonywania polowania na swoim własnym terenie.
Jest to wyrok Trybunału Konstytucyjnego sprzed czterech lat. Wytknął on brak porozumienia z rolnikami przy tworzeniu przez myśliwych obwodów łowieckich. Dzięki nowemu prawu taka zgoda będzie konieczna.
- Marszałek określa obwody łowieckie. Jeśli rolnik ale nie tylko złoży oświadczenie że nie życzy sobie polowania i wtedy starosta wyłącza z dzierżawy taką działkę - mówił podczas prac komisji sejmowych minister środowiska Henryk Kowalczyk.
Są ważne poprawki do noweli Prawa łowieckiego. Gorące obrady komisji
Rolnicy muszą się jednak liczyć z tym, że w sytuacji odmowy polowania na ich terytorium nie będą się oni mogli ubiegać o odszkodowania za wyrządzone przez zwierzynę straty.
Zmieniono też sposób szacowania strat. Będą się tym zajmować specjalnie powołane w tym celu komisje składające się z rolników, przedstawicieli urzędu gminy i myśliwych.
Jeśli rolnik nie będzie zadowolony z wysokości przyznanego odszkodowania będzie mu przysługiwało prawo do odwołania od decyzji.
Minister środowiska będzie zatwierdzać statut Polskiego Związku Łowieckiego. Powoła także zarząd związku oraz łowczego krajowego z trójki kandydatów przedstawionych przez myśliwych.
- Myśliwi nie zawsze reagowali czy realizowali zadania ministerstwa. W tej ustawie to regulujemy i na pewno myśliwi będą realizowali politykę rządu, politykę ministerstwa - mówił dla TVP 1 Robert Telus, poseł PiS na Sejm RP
Ustawa przewiduje również możliwość wykonywania polowań w parkach narodowych. Odstrzał np. dzików będzie jednak możliwy po każdorazowym uzyskaniu pozwolenia od dyrektora parku lub regionalnego dyrektora ochrony środowiska.