Zwolnienie ze składek na KRUS. Dlaczego przychodzą nakazy płatnicze?
Bardzo szeroko rozpowszechniona wiadomość o zwolnieniu rolników ze składek ubezpieczeniowych za drugi kwartał dotyczy jednak tylko ich części. Rolnicza "Solidarność" wystąpiła o to, by była to całość.
We wniosku do premiera Mateusza Morawieckiego zaznaczono, że funkcjonujący rządowy mechanizm pomocowy związany z koronawirusem dotyczy jedynie części emerytalno-rentowej (wartość pomocy szacuje się na ponad 300 mln zł), nie dotyczy natomiast części chorobowo-macierzyńskiej (czyli zdrowotnej, wypadkowej i macierzyńskiej - ok. 140 mln zł), którą rolnicy są zmuszeni zapłacić.
KRUS: zwolnienie ze składek, zasiłek opiekuńczy...
"Kwestia dodatkowa to także ubezpieczenie zdrowotne, z którego rolnicy zwolnieni nie są" - podkreśla rolnicza "S".
Jak zaznacza, w toku prac nad uchwaloną ustawą w Senacie, z inicjatywy NSZZ RI "Solidarność" zgłoszona została poprawka pozwalająca na całościowe zwolnienie rolników z płatności składek za drugi kwartał.
Choć uzyskała zielone światło w tej izbie, nie uzyskała wystarczającego poparcia w ostatecznym kształcie ustawy.
"Należy zwrócić uwagę iż we wszystkich zapowiedziach dotyczących realizacji tarczy antykryzysowej w części poświęconej rolnictwu mówiono o zwolnieniu ze składek KRUS, co także przez ogół opinii publicznej zostało odebrane jako umorzenie całkowite. W takiej sytuacji rolnicy od których sygnały licznie otrzymujemy, a którzy otrzymują nakazy płatnicze z KRUS czują się wprowadzeni w błąd, gdyż ich zdaniem sprawa nie została dostatecznie wyjaśniona opinii publicznej" - podkreśliła w wystąpieniu Teresa Hałas, przewodnicząca rolniczej "S".
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś