Wiceminister apeluje o szybkie wydawanie pieniędzy z UE
Brexit niesie potencjalne zagrożenia dla obecnej perspektywy finansowej UE, w związku z tym apelujemy do wszystkich beneficjentów - rządowych i samorządów wojewódzkich - o jak najszybsze wykorzystywanie dostępnych środków unijnych - oświadczył Jerzy Kwieciński, wiceszef ministerstwa rozwoju.
Jednocześnie zapewnił, że obecnie "perspektywa już jest nie tylko pod pełną kontrolą, ale idzie pełną parą". - Jesteśmy już na właściwym torze, jeżeli chodzi o wdrażanie tej nowej perspektywy, tak że ona nabrała właściwego rozpędu - powiedział Kwieciński.
Polska ma opóźnienie w wydawaniu unijnych pieniędzy
- Mamy już prawie 7 tys. projektów, na które zostały podpisane umowy, już są pierwsze projekty, które się zamykają (...) chociaż trzeba pamiętać, że w zdecydowanej większości średnio trwają 1,5-2 lata. A są projekty, które trwają przez wiele lat, jak np. transportowe. Więc te poważne efekty, przekładające się na gospodarkę, będą widoczne w pierwszym kwartale przyszłego roku, które zobaczymy w zwiększonych już inwestycjach, czyli wydatkach na środki trwałe, które będziemy widzieli też na poziomie Produktu Krajowego Brutto - mówił wiceszef MR.
Wśród liderów wydatkowania funduszy unijnych z obecnej perspektywy polityk wymienił województwa: pomorskie, wielkopolskie i opolskie, gdzie zakontraktowano już ponad 10 proc. środków, "na tym poziomie, co najlepsze programy krajowe". Najsłabiej sytuacja wygląda na Podlasiu, w Warmińsko-Mazurskiem, na Lubelszczyźnie i w Kujawsko-Pomorskiem, gdzie kontraktacja wynosi poniżej 3 proc.
Pytany o ewentualną pomoc rządu dla regionów, które gorzej sobie radzą, Kwieciński odpowiedział: - Absolutnie jesteśmy gotowi do udzielenia takiego wsparcia. Przy czym regiony są autonomiczne, bo przypominam, że to samorząd województwa jest instytucją zarządzającą dla tych programów. Poza tym regularnie się spotykamy.
Wiceszef MR poinformował też, że "na ukończeniu" jest pakiet uproszczeń dotyczący wykorzystania funduszy unijnych i będzie on przedstawiony przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego w połowie listopada.
Polityk zapytany o potencjalny wpływ Brexitu na obecną perspektywę finansową UE, odpowiedział: - Na razie żadnych formalnych rozmów na ten temat nie ma i żadne zagrożenie nie zostało nam przedstawione, ale musimy się liczyć z konsekwencjami wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, bo to oznacza mniejsze wpłaty do budżetu unijnego.