Spóźnialscy mają coraz mniej czasu na złożenie wniosków
31 maja minął "podstawowy" termin składania wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich za 2017 rok. Spóźnialscy mogą jednak jeszcze dostarczać dokumenty do 26 czerwca.
Rolnicy, którzy złożyli lub złożą swoje wnioski po 31 maja, ale nie później niż do wspomnianego dnia otrzymają należne płatności pomniejszone o 1 proc. za każdy roboczy dzień opóźnienia - przypomina Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na swojej stronie internetowej.
Wypłacono już ponad 97 procent dopłat bezpośrednich za zeszły rok
Dokument o przyznanie płatności na rok 2017 rozpatrywany jest jedynie w zakresie, w jakim został prawidłowo wypełniony i złożony w terminie oraz na podstawie dołączonych do niego właściwych dokumentów.
Braki stwierdzone w złożonych wnioskach, załącznikach czy materiale graficznym, które zostaną uzupełnione po 26 czerwca nie będą uwzględniane w postępowaniu administracyjnym w sprawie przyznania płatności.
Do 20 czerwca do godz. 8.30 w agencji zarejestrowano 1,3377 mln wniosków, czyli 99,01 proc. wszystkich złożonych przed rokiem.
Decyzję o wydłużeniu o ponad dwa tygodnie terminu składania dokumentów o przyznanie płatności bezpośrednich, obszarowych (płatności rolno-środowiskowo-klimatycznych, ekologicznych, ONW, zalesieniowych oraz rolnośrodowiskowych) podjął Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa na wniosek rolników oraz organizacji i instytucji działających na rzecz gospodarzy.
Z kolei do 20 czerwca ARiMR wypłaciła rolnikom 14,243 mld zł, czyli 97,5 proc. szacowanej puli środków na płatności bezpośrednie za 2016. Oznacza to, że agencja wywiązała się z realizacji zadania przed terminem wyznaczonym przez UE. Nie ma zatem niebezpieczeństwa, że Komisja Europejska nałoży na Polskę karę finansową za niezrealizowanie płatności w wyznaczonym czasie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś