Rolnik zapłaci za opór w sprawie uchodźców?
W Parlamencie Europejskim coraz głośniej mówi się, że część pieniędzy z unijnej kasy przeznaczonych na dopłaty dla rolników, może być przekazana na fundusz migracyjny.
Uszczuplenie dopłat dla rolników może być karą za brak solidarności niektórych państw (m.in. Polski) w sprawie uchodźców. Z informacji Polskiego Radia wynika, że od pewnego czasu trwa poszukiwanie funduszy w unijnym budżecie uzgodnionym do 2020 roku, by móc je przesunąć właśnie na pomoc dla przybywających do Europy.
Okazją do tego ma być rewizja dużego budżetu, która rozpocznie się w przyszłym roku. Informacyjna Agencja Radiowa dowiedziała się, że socjaliści znaleźli już na to sposób i chcą zmniejszyć dopłaty bezpośrednie dla rolników w państwach, które nie są solidarne i przekazać pieniądze na fundusz migracyjny.
Rozmówcy stacji mówią, że łupem mogą paść dopłaty dla rolników, bo można je zmniejszyć w przeciwieństwie do funduszy spójności czy funduszy na rozwój obszarów wiejskich. Jeden z naszych europosłów ujawnia, że kopert narodowych nie można dotknąć, ale w przypadku dopłat rolnych sprawa jest prostsza bowiem są przyznawane z innej puli i można je obcinać.
Źródło Polskie Radio