Rolnik będzie mógł więcej dorobić
Rolnik będzie mógł dorobić do wysokości minimalnego wynagrodzenia bez konieczności rezygnacji z ubezpieczenia w KRUS - zakłada poselski projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.
Projekt trafił do laski marszałkowskiej na początku września. Połączone komisje: Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Polityki Społecznej skierowały dokument do podkomisji i przyjęli przyjęli sprawozdanie komisji.
KRUS podaje, ile można dorobić
Dokument autorstwa posłów PiS zakłada przede wszystkim możliwość dorobienia przez rolnika nie do granicy obecnej - czyli połowy minimalnego wynagrodzenia - ale do kwoty całości tego wynagrodzenia, bez utraty możliwości pozostania w KRUS. Dotyczy to zarabiania na podstawie umów innych niż umowa o pracę.
Projekt reguluje także stosunki pracy w KRUS. Według niego "Prezes Kasy powołuje i odwołuje kierowników komórek organizacyjnych i ich zastępców w centrali, oddziałach regionalnych i placówkach terenowych oraz dyrektorów oddziałów regionalnych i ich zastępców, kierowników placówek terenowych i ich zastępców, a pozostałych zatrudnia na podstawie umowy o pracę".
Kolejną zmianą jest możliwość lokowania przez KRUS wolnych środków funduszu administracyjnego. Projekt ten trafi do drugiego czytania w Sejmie.
Komisje zajęły się także drugim projektem nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym, autorstwa PSL. Dotyczy on wieku emerytalnego. Chodzi o wydłużenie okresu przechodzenia na emeryturę przez rolników na dotychczasowych zasadach do końca 2020 roku, a nie tylko do końca 2017, jak jest obecnie.
Warunkiem byłoby posiadanie 30 okresów składkowych w KRUS. Posłowie uznali, że także ta ustawa powinna być dalej procedowana, skierowali ją do podkomisji.