Resort finansów: decyzja o obniżeniu ratingu Polski niezrozumiała

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
16-01-2016,12:45 Aktualizacja: 16-01-2016,13:55
A A A

Decyzja agencji ratingowej Standard & Poor’s o obniżeniu oceny ratingowej Polski jest niezrozumiała z punktu widzenia analizy ekonomicznej i finansowej - skomentowało w piątek ministerstwo finansów.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w piątek długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB plus" z "A minus" - podała agencja w piątkowym komunikacie. Perspektywa ratingu jest negatywna.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy, stan polskiej gospodarki, elastyczna linia kredytowa

MFW: Polska gospodarka ma silne fundamenty

Rada Wykonawcza Międzynarodowego Funduszu Walutowego oceniła, że Polska nadal kwalifikuje się do elastycznej linii kredytowej (FCL). Na wniosek władz w Warszawie obniżono kwotę FCL do około 16,6 mld euro. Ponadto polskie władze wyraziły zamiar...
Po decyzji S&P swoją ocenę wydała agencja Fitch. Utrzymała ona rating Polski na dotychczasowym poziomie A- oraz A (odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej) z perspektywą stabilną, natomiast agencja Moody’s, mimo wskazania 15 stycznia jako możliwej daty ogłoszenia oceny ratingowej Polski, nie przedstawiła swojego komunikatu.

"Decyzja agencji ratingowej Standard & Poor’s o obniżeniu oceny ratingowej Polski jest niezrozumiała z punktu widzenia analizy ekonomicznej i finansowej. Decyzja ta jest sprzeczna z ocenami pozostałych agencji ratingowych, największych międzynarodowych instytucji finansowych oraz uczestników rynków finansowych. Jest tym bardziej niezrozumiała, że nie została poprzedzona zmianą perspektywy oceny ratingowej, która przed decyzją agencji S&P była pozytywna. W opinii MF rozczarowujące jest podejście agencji do kwestii dialogu ze stroną polską w celu wyjaśnienia wątpliwości zgłaszanych przez agencje do tzw. klimatu politycznego" - napisano w komentarzu resortu finansów.

Ministerstwo podkreśliło, że "z raportu uzasadniającego decyzję S&P wynika, że agencja od ostatniego swojego raportu na temat Polski z sierpnia 2015 nie zmieniła ocen Polski w żadnym z kluczowych kryteriów dla oceny ratingowej stosowanych przez agencję według swojej metodologii."

Pierre Moscovici, unijny komisarz ds gospodarczych i walutowych, kondycja polskiej gospodarki

Polska gospodarka ma się dobrze. 18 państw pod lupą Brukseli

Komisja Europejska poinformowała, że weźmie pod lupę 18 państw członkowskich, których równowaga makroekonomiczna jest zagrożona. Polski w tej grupie nie ma, choć Bruksela nie wyklucza, że ryzyka mogą się pojawić. W opublikowanym w...
MF zauważa, że projekcje Banku Światowego pokazują, że Polska osiągnie najwyższy wzrost PKB w regionie. Dodaje, że podobną ocenę Polski zaprezentował Międzynarodowy Fundusz Walutowy stwierdzając, iż "obowiązkowy przegląd (...) potwierdził silne fundamenty polskiej gospodarki oraz właściwą politykę makroekonomiczną".

"Argumenty przytaczane przez S&P, mające uzasadniać podjętą decyzję o obniżeniu ratingu, dotyczą tylko sfery zmian politycznych w Polsce. S&P nie zgłaszał tych problemów do omówienia ani w grudniu, gdy odbywała się konferencja telefoniczna z przedstawicielami Polski, ani do chwili obecnej" - stwierdza w komentarzu MF.

Od lutego 2015 r. perspektywa polskiego ratingu w S&P była pozytywna. W uzasadnieniu decyzji S&P napisał, że "od wygrania wyborów w październiku 2015 r., nowy polski rząd zainicjował różne działania legislacyjne, które naszym zdaniem osłabiają niezależność i efektywność kluczowych instytucji, jak wynika z naszej oceny instytucjonalnej".

S&P poinformował, że perspektywa negatywna oznacza, iż w ocenie agencji istnieje "prawdopodobieństwo co najmniej jak jeden do trzech", że w ciągu 24 miesięcy rating zostanie ponownie obniżony, "jeśli podważona zostanie wiarygodność polityki pieniężnej lub jeśli finanse publiczne pogorszą się bardziej od naszych obecnych oczekiwań". Agencja obniżyła krótko- i długoterminowy rating w walucie krajowej do "A-/A-2" z "A/A-1".

Obniżenie ratingu spowodowało gwałtowne osłabienie złotego. Po godzinie 18 euro wyceniano na 4,48 zł, podczas gdy pół godziny wcześniej kurs EUR/PLN wynosił 4,42. Za dolara po godz. 18 płacono 4,08 zł, a za franka 4,09 zł.

Poleć
Udostępnij