Ponad pół miliona wniosków o przyznanie płatności obszarowych
Zamiast do 15 maja w tym roku do 15 czerwca będzie można ubiegać się o dopłaty bezpośrednie. Polska skorzystała z możliwości zaproponowanej przez Komisję Europejską.
Phil Hogan, komisarz UE ds. rolnictwa wyjaśnił, że powodem wydłużenia terminu przyjmowania dokumentów o dopłaty są unijne opóźnienia administracyjne związane z wdrażaniem Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020.
Marek Sawicki, minister rolnictwa poinformował z kolei, że zespół do spraw dialogu społecznego zobowiązał go do "skorzystania z tej możliwości prawnej, którą stworzyła Komisja Europejska".
Do 4 maja rolnicy złożyli w ARiMR 503 tys. wniosków o przyznanie płatności obszarowych, w tym ok. 2,1 tys. przez internet.
Jak pokazują statystyki większość gospodarzy (ok. 60 proc.) składa dokumenty w ostatnich dwóch tygodniach podstawowego terminu naboru. W tym roku nie warto czekać tak długo, ponieważ, jak zapowiedział szef resortu, kto złożył wniosek w marcu może liczyć na wypłatę dopłat już w grudniu.
Rolnik, który nie zdąży złożyć dokumentu do 15 czerwca będzie mógł to uczynić do 10 lipca, ale wówczas należne środki będą obniżane o 1 proc. za każdy roboczy dzień zwłoki.
W tym roku na dopłaty bezpośrednie przeznaczonych jest 3,5 mld euro i podobnie jak w latach ubiegłych należy spodziewać się, że o pieniądze ubiegać się będzie ok. 1 mln 350 tys. rolników. Dokumenty można składać przez internet, pocztą i osobiście w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.