Polacy mają ponad bilion zł oszczędności. Ale to niewiele
Za 30-40 lat na jednego emeryta będzie przypadać jedna osoba pracująca, a nie jak dziś trzy. To spowoduje, że poziom wypłacanych świadczeń emerytalnych może spaść nawet o połowę.
Zmiany demograficzne związane z procesem starzenia się społeczeństwa budzą obawy o wysokość przyszłych świadczeń emerytalnych. - Ich poziom spadnie średnio z 60 do 30 proc. przeciętnej pensji. Obniży się więc standard życia na emeryturze. Dlatego trzeba oszczędzać długoterminowo, budując kapitał - mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Bartkiewicz, prezes zarządu spółki AXA Życie.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 roku liczba osób w wieku emerytalnym wzrośnie niemal dwukrotnie i osiągnie ponad 11 milionów. Gwałtownie - aż o ponad 7,5 mln - skurczy się natomiast grupa obywateli w wieku produkcyjnym.
- Poza zmianami demograficznymi ważna jest czysta ludzka przyzwoitość, czyli żyć tak, by nie pozostawiać dzieci z długami, i zadbać o siebie tak, aby godnie żyć na emeryturze - twierdzi Bartkiewicz.
Na koniec grudnia 2014 roku oszczędności Polaków przekroczyły 1 bln zł. Przez rok wprawdzie spadły o 6 proc. (ok. 70 mld zł), ale wynika to z transferu środków z OFE do ZUS. Pieniądze gromadzone w bankach i SKOK-ach na rachunkach bieżących wzrosły o blisko 21 mld zł, a na depozytach terminowych o 37 mld zł.
Udział oszczędności długoterminowych w aktywach gospodarstw domowych w Polsce wynosi zaledwie 13 proc. i jest jednym z najniższych w Europie. Dla porównania w Wielkiej Brytanii takie kapitały stanowią ponad połowę posiadanych środków.
Według szefa AXA Życie szczególną rolę w przekonaniu nas do długoterminowego oszczędzania powinien odgrywać rząd. Polacy muszą mieć świadomość, że ZUS nie będzie w stanie zapewnić im wysokich emerytur w przyszłości.
- Trzeba regularnie zacząć oszczędzać, najlepiej już w wieku 20-30 lat. Im dłużej się oszczędza, tym procent lepiej pracuje. Jest wówczas szansa na zgromadzenie takiej kwoty na emeryturę, która znacznie podwyższy świadczenie emerytalne - kończy Bartkiewicz.
Średnia miesięczna emerytura w Polsce wynosi blisko 2000 zł brutto, czyli około 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.