Odblokowane przez Brukselę miliony już na polskim koncie
Na konta Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko wpłynęło 665 mln euro, odblokowane kilka dni temu przez Komisję Europejską - poinformował Witold Słowik, wiceminister rozwoju. Przypomniał, że były to środki wstrzymane po czerwcowym audycie.
Bruksela wstrzymała refundację środków z POIiŚ z powodu wątpliwości co do funkcjonowania w Polsce systemu oceny przetargów w zamówieniach publicznych. Wskazała na potrzebę uzyskania przez instytucje zaangażowane w realizację programu zapewnienia, że kontrole zamówień publicznych realizowane przez Urząd Zamówień Publicznych, spełniają wymogi określone w przepisach unijnych dla kontroli projektów współfinansowanych ze środków UE.
Polska coraz bardziej zadłużona
Słowik wyjaśnił, że resort rozwoju dokonał stosownych zmian, by spełnić oczekiwania KE. 14 listopada do komisji został wysłany wniosek o płatność, który zaakceptowano w dwa dni. - W sumie zostało certyfikowane 3,9 mld zł, z tego komponent unijny to jest właśnie ta kwota - wskazał wiceszef MR.
Na początku listopada wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński poinformował, że Polska miała wstrzymane prawie 4 mld zł, gdyż Komisja Europejska "zauważyła, iż sposób zatwierdzania procedur związanych z przetargami nie do końca odpowiadał jej oczekiwaniom".
Wiceminister Słowik wyjaśnił też, skąd wzięły się różnice między kwotami. - Do Komisji Europejskiej wysyłamy pełną kwotę wydatkowaną. Natomiast KE zwraca nam z tego udział unijny, który jest inny w różnych projektach, ale średnio w ramach POIiŚ wynosi 70-85 proc., więc ta kwota 665 mln euro to jest to, co KE do czasu wprowadzenia zmian w systemie nam wstrzymała - powiedział.
Polityk podkreślił też, że KE oczekuje też, żeby "jak najszybciej składać jak najwięcej wniosków o płatność". - Mimo 60-dniowego terminu (rozpatrywania wniosków - PAP), jeżeli uda nam się do połowy grudnia złożyć kolejne wnioski o płatność z POIiŚ, Komisja Europejska deklaruje, że refunduje nam te środki jeszcze w tym roku - wskazał.