Mniej pieniędzy na rolnictwo w nowym budżecie
Mimo dodatkowych miliardów euro, które UE ma przeznaczyć na odbudowę gospodarczą po pandemii koronawirusa, nowy wieloletni budżet na rolnictwo będzie mniejszy niż obecny. Płatności dla rolników będą jednak... wyższe dzięki inflacji.
Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa mówi, że w obecnym budżecie na lata 2014-2020 na Wspólną Politykę Rolną dla całej UE przewidziane jest 385 mld euro.
2 miliardy euro więcej na polskie rolnictwo
W projekcie z 2018 r. KE zaproponowała, by w latach 2021-2027 na ten cel przeznaczyć 324 mld euro. Przedstawiona w
ubiegłym tygodniu nowelizacja zakłada, że wraz ze środkami na obudowę po kryzysie do rolników trafiło 348 mld euro (w cenach stałych z 2018 r.).
Już przed dwoma laty, prezentując pierwszą wersję projektu wieloletnich ram finansowych, Komisja posługiwała się wybiegiem, by zatuszować skalę cięć w rolnictwie, co szybko wychwycił Parlament Europejski.
Teraz też podczas prezentacji nowych liczb KE posługuje się raz cenami bieżącymi (czyli uwzględniającymi inflację), a raz cenami stałymi (obrazującymi realny spadek lub wzrost funduszy).
Licząc w cenach bieżących nowa propozycja wydatków na WPR to 391 mld euro. - To 2 proc. więcej (niż obecnie - PAP), ale oczywiście w cenach stałych początkowa propozycja była 324 mld euro, a nowa propozycja wynosi 348 mld euro - przyznał Wojciechowski.
Renciści zyskali najwięcej, a rolnicy najmniej
Zaznaczył przy tym, że konkretne płatności dla rolników są dokonywane w cenach bieżących. Wydatki są indeksowane w związku z inflacją co roku, co nie oznacza, że co roku dochodzi do wzrostu budżetu, a jedynie dopasowania go do tego, że rolnicy więcej płacą za nasiona, pracowników, czy środki ochrony roślin.
Niezależnie od tego, że przedstawiona w minionym tygodniu propozycja KE dotycząca WPR jest skromniejsza niż budżet na lata 2014-2020, to środków jest o 24 mld euro więcej niż zakładano w 2018 r. 15 miliardów z tego to środki na obudowę po kryzysie koronawirusowym, a reszta to wzrost dokonany w samych wieloletnich ramach finansowych (liczby w cenach z 2018 r.).
Wojciechowski podkreślał, że dodatkowe środki powinny być wydawane zgodnie z głównymi priorytetami unijnymi: Zielonym Ładem i cyfryzacją.
- Naszym obowiązkiem jako KE podczas pracy nad zatwierdzaniem planów strategicznych będzie zapewnianie osiągania środowiskowych i klimatycznych celów Zielonego Ładu. To jest też nasza odpowiedź na kryzys, bo rolnictwo bardziej przyjazne środowisku, bardziej zróżnicowane, jest również bardziej odporne na kryzysy - oświadczył komisarz.
O tym, jakie ostatecznie środki trafią na Wspólną Politykę Rolną, zdecydują szefowie państw i rządów podczas szczytu UE dotyczącego wieloletnich ram finansowych.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś