Minister Szałamacha będzie walczył z dziurą w VAT

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
10-12-2015,13:05 Aktualizacja: 10-12-2015,13:40
A A A

Paweł Szałamacha, szef resortu finansów przekonywał podczas pierwszego czytania projektu, że potrzeba nowelizacji budżetu na 2015 r. wynika z niższych dochodów, głównie z podatku VAT. Sejm nie poparł wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, czego domagała się opozycja.

Za wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu nowelizacji budżetu na 2015 rok głosowało 213 posłów, przeciw było 237, a wstrzymało się 5. Nie został także zaakceptowany analogiczny wniosek o odrzucenie tzw. ustawy okołobudżetowej. Poparło go 181 posłów, przeciw było 272, wstrzymało się dwóch posłów.

- Dochody budżetu państwa w roku 2015 będą niższe od zaplanowanych o 10,5 mld zł, czyli o około 3,5 proc. Głównym powodem tych niższych dochodów jest VAT (...), wpływy z tego podatku będą niższe o 3,3 mld zł, a w przypadku podatku akcyzowego niższe o 600 mln zł - mówił posłom Szałamacha, uzasadniając projekt nowelizacji.

nowelizacja budżetu, beata szydło, henryk kowalczyk

Szydło: musimy przeprowadzić nowelę budżetu

Premier Beata Szydło zapowiedziała, że z powodu źle zaplanowanych i źle wykonanych dochodów trzeba nowelizować budżet. Resort finansów zakłada wzrost deficytu o 3,9 mld zł. - Jeżeli chodzi o nowelizację budżetu na rok przyszły, to...

Podkreślił, że te niższe wpływy z podatku VAT-owskiego i akcyzy będą częściowo zrekompensowane wyższymi dochodami z CIT i PIT oraz dzięki oszczędnościom w budżecie państwa, ale w niewystarczającym stopniu.

- Raptownie spadające dochody powodują, że przedkładamy tę nowelę, według której limit deficytu będzie podwyższony o kwotę 3,9 mld zł, czyli będzie wynosił niemalże 50 mld zł - zapowiedział. Zastrzegł, że całościowy deficyt całego sektora finansów publicznych za rok 2015 może incydentalnie przekroczyć 3 proc. PKB.

- Sytuacja z VAT-em jest realna, nasila się od lat i obrazuje stan finansów publicznych w dłuższym okresie czasu. VAT jest symptomem problemów ze zdolnością państwa polskiego do finansowania swojej działalności - ocenił.

Projekt rządu poparł w debacie tylko klub PiS. Poseł Jerzy Żyżyński opowiedział się za dalszymi pracami nad projektem w komisji finansów publicznych. Poinformował, że rząd przedstawił nowelizację, "bo przejście do budżetu na 2016 r. wymaga rzetelnego punktu wyjścia".

Przedstawiciele klubów PO, Kukiz'15, Nowoczesna i PSL opowiedzieli się za odrzuceniem projektu nowelizacji budżetu na 2015 rok w pierwszym czytaniu. - Nowelizacja będzie powodowała zamieszanie na rynkach finansowych, nie wiemy, w jaki sposób może to oddziaływać na przyszły rating Polski - tłumaczyła Krystyna Skowrońska (PO).

W myśl przyjętego przez rząd projektu noweli budżetu tegoroczny deficyt budżetowy będzie większy o 3,9 mld zł. Z kolei deficyt sektora finansów publicznych, według szacunków MF, może przejściowo nieznacznie przekroczyć 3 proc. Tym samym zakładane dotychczas w budżecie dochody w wysokości 297,2 mld zł zostaną zmniejszone do kwoty 286,7 mld zł.

Poleć
Udostępnij