Kontrahenci coraz częściej płacą swoje należności
Dobra koniunktura i wysoki wzrost gospodarczy pod koniec ub.r. spowodowały, że na początku br. kontrahenci częściej płacili swoje należności - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów.
Mimo to, dla blisko połowy firm zatory płatnicze to poważna bariera rozwojowa. Według raportu, który został sporządzony po pierwszym kwartale br., sytuacja finansowa 29 proc. przedsiębiorców poprawiła się, 58 proc. pozostała bez zmian, a tylko 13 proc. skarży się na jej pogorszenie.
KRD: prawie 10 miliardów złotych zaległych alimentów
Cytowany w komunikacie, Adam Łącki, prezes KRD podkreślił, że w ciągu 7-letniej historii badania, jeszcze nigdy tylu przedsiębiorców nie wskazało na poprawę swojej sytuacji finansowej.
"Rekordowo niskie są również koszty, jakie ponoszą firmy w związku z obsługą przeterminowanych należności. Wynoszą one obecnie 5,9 proc. wszystkich firmowych kosztów. Na tym idealnym obrazie zaczynają się jednak pojawiać pierwsze rysy. Część wskaźników uległa bowiem pogorszeniu i być może po 2 latach prosperity osiągnęliśmy kres możliwości ich poprawy" - dodał.
Zgodnie z badaniem, w porównaniu z poprzednim kwartałem o 4 proc. zwiększył się odsetek tych firm, u których opóźnienia z otrzymywaniem płatności występują w mniejszej lub większej skali (obecnie jest to 84 proc.).
KRD wskazuje jednak, że dobrą wiadomością jest to, że konsekwencje zatorów płatniczych są dla przedsiębiorców mniej odczuwalne. Nie odczuwa ich 37 proc. badanych, czyli o 5 proc. więcej niż w poprzednim kwartale.
Mimo to, cały czas jest więcej przedsiębiorców, dla których brak zapłaty to poważna bariera w prowadzeniu działalności. Takie konsekwencje odczuwa blisko połowa badanych firm.