Choroby groźne i groźniejsze. Bruksela podzieliła pieniądze
180 milionów euro przeznaczy w tym roku Komisja Europejska na walkę z chorobami zwierzęcymi. To o 20 mln więcej niż przed rokiem.
Jak informuje FAMMU/FAPA aż 62 mln euro z tej puli (o 11 proc. więcej) pójdą na finansowanie programów zwalczających gruźlicę bydła.
Tylko 18 mln euro (przed rokiem 42) przeznaczonych zostanie na walkę z chorobami wywoływanymi przez priony, tj. gąbczastą encefalopatię bydła (BSE) oraz trzęsawkę owiec.
10 mln (tyle samo co w 2014 roku) zaplanowano na tępienie brucelozy bydła, a 25 mln (o 2,5 mln mniej) na zwalczanie wścieklizny.
Na programy związane ze zwalczaniem tzw. choroby niebieskiego języka UE ma wydać 18,5 mln euro, czyli o 1,8 mln więcej niż dotychczas.
Z kolei na walkę z klasycznym oraz afrykańskim pomorem świń Bruksela przeznaczyła odpowiednio 2 i 5,7 mln euro, zaś z ptasią grypą u drobiu i dzikich ptaków 2,2 mln euro.
19 mln euro Unia pójdzie ponadto na tępienie chorób odzwierzęcych - np. salmonellozy u kur hodowlanych i niosek oraz brojlerów i indyków.
Zgodnie z rozporządzeniem 652/2014 Unia będzie finansować programy zwalczania chorób zwierzęcych w wysokości 50 proc. z możliwością podniesienia stawek do 75 lub nawet 100 proc. w nadzwyczajnych sytuacjach.