Budżet Polski na przyszły rok niepokoi Brukselę
KE jest zaniepokojona możliwością przekroczenia przez Polskę 3-procentowego progu deficytu budżetowego w przyszłym roku. Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju rozmawiał w tej sprawie z Valdisem Dombrovskisem, wiceszefem KE.
Dombrovskis wyrażał zaniepokojenie wczesnymi prognozami dotyczącymi deficytu budżetowego w 2017 r. - Były pytania dotyczące tego, jak ewentualne kolejne wydatki wpłyną na deficyt budżetowy - powiedział polski wicepremier, który zapewnił swojego rozmówcę, że nasz rząd wszystko będzie utrzymywał pod kontrolą i nie będzie wydatków, które w istotny sposób zakłócą nasze kryteria konwergencji.
- Będziemy starali się utrzymać deficyt w okolicach 3 proc. Uważam, że na 2017 r. mamy szansę, mamy intencję być poniżej 3 proc. deficytu budżetowego - podkreślił Morawiecki.
Deficyt budżetu w 2015 roku nie przekroczy 44 miliardów
Według opublikowanych na początku lutego prognoz ekonomicznych KE w 2017 r. deficyt sektora finansów publicznych ma wynieść w Polsce 3,4 proc. PKB. Jeśli taka prognoza by się sprawdziła, Polska ponownie mogłaby się znaleźć w procedurze nadmiernego deficytu. Oznacza ona, że kraj musi się stosować do zaleceń Rady UE, czyli grona unijnych ministrów finansów.
Morawiecki zapewniał, że jest za wcześnie, by móc powiedzieć, że w przyszłym roku Polska przekroczy dozwolony prawem UE trzyprocentowy próg. Przypomniał, że minister finansów ma plany w sprawie uszczelnienia systemu podatkowego, by do budżetu trafiało więcej pieniędzy.
Fundusze unijne mają odgrywać ważną rolę w planie Morawieckiego. Według ministerstwa rozwoju środki z kasy UE wraz z wkładem krajowym, które trafią na realizację tego planu, to w sumie 760 mld zł.
W ubiegłym roku KE zawarła "umowę partnerstwa" z Polską, dotyczącą wykorzystania funduszy strukturalnych i inwestycyjnych UE w latach 2014-2020. Bruksela przyjęła też wszystkie programy operacyjne, w których określa się, jakie konkretne działania zostaną podjęte w ramach priorytetów inwestycyjnych i celów określonych w umowach partnerstwa.